Netaaneta
- Reads 187,643
- Votes 9,662
- Parts 46
Jej zimne dłonie czułem przez materiał.
Ja również ją przytuliłem.
W panującej ciszy, słyszałem szybkie bicie jej serca.
"Zachowujecie się jak rasowe małżeństwo."
Dzięki.
***
-Mari? Wszystko w porządku? Dlaczego płaczesz?
-N-nie płacze.
-Nawet nie wciskaj mi tego kitu że oczy ci się pocą i powiedz co się stało
***
Troszkę zepsuła nam klimacik.
-Odrobinkę.
-W takim razie, proponuję jakiś horror.
-Nie, proszę tylko nie horror. Z tego co słyszałam to mamy jutro wcześniej wstać, a po tym filmie to ja nie zasne.
-Oj no weź, jest dopiero dwudziesta.
-No dobrze, ten jeden raz dam się namówić.
~losowe fragmenty z książki
~zdjęcie okładkowe znalezione w internecie
~zagrożenie licznym "psuciem atmosfery"