Świat podzielono na dwie części - Edgerie i Nerfers. Każde z królestw posiada dwunastkę wyjątkowych wojowników, którzy dosiadają gigantycznych bestii, zwanych również smokami. Askalon jest najpotężniejszym z wojowników Edgerii, a także jej władcą. Nazywają go Czarnym Jeźdźcem, ponieważ dosiada ogromnego czarnego smoka. Nikt go jeszcze nie pokonał. Wydawać by się mogło, że ludziom w Edgerii wiedzie się bardzo dobrze, jednak prawda jest całkiem inna... Fakt faktem, że kraj nie cierpi z powodu głodu i biedy, jednak Król Askalon jest strasznie okrutny i nikt nie wie, dlaczego tak jest... Grupka ludzi zwanych "Buntownikami Białego Lotosu" wystąpiła przeciwko niemu, jednak młody władca nie ma zamiaru przymknąć oka na zuchwałe zachowanie swoich poddanych. Pragnie zabić ich przywódcę. Vivian jest szlachcianką, której brat dowodzi rebelii. Biedna dziewczyna nieświadoma niczego zostaje wciągnięta w sam środek sporu pomiędzy królem, a buntownikami. Którą stronę wybierze? Uczestnik konkursu "Skrzydlate słowa" Powieść zawiera sceny tortur i przekleństwa. Najwyższe notowania to 1# w kategorii Fantasy 02.08.17r

Kochani, kto nie lubi narzekać? No właśnie. Ponarzekajmy, więc razem. Na wszystko. Na skoki, na to co się dzieje wokół nas, na rodziców, przyjaciół, znajomych.

Bo czasami to prawda staje się kłamstwem.

pokój, z którego jedyną ucieczką jest śmierć.

Niektórzy mówią, że Inkwizycja rozpadła się i przestała istnieć. Że bez wspólnego celu, który ją jednoczył, straciła rację bytu. Że nie było już dla niej miejsca. Inni twierdzą, że umarła wraz ze zniknięciem Herolda Andrasty i bezpowrotnie opuściła Thedas. Że zgasła równie nagle, co rozgorzała w martwym blasku Wyłomu. Jeszcze inni uśmiechają się na te domysły z wyrozumiałością, wiedząc doskonale, że inicjatywa, która powstała dzięki połączonej pracy tylu narodów, która w najczarniejszej godzinie stała się latarnią wskazującą drogę wszystkim dzieciom Stwórcy, nigdy nie odejdzie w niepamięć, a jedynie przerodzi się w coś zupełnie nowego. Do tych ostatnich zaliczała się Boska Victoria, przez przyjaciół wciąż nazywana Lelianą. Pełne wyrozumiałości uśmiechy to dokładnie to, co wychodziło jej najlepiej. Właśnie taki uśmiech błąkał się po jej ustach, gdy Dorian Pavus zaproponował w liście, aby jego przyjaciel przybył do Podniebnej Twierdzy, teraz przekształconej w Akademię Magów i Templariuszy, i wspomógł swoją wiedzą o artefaktach badania nad wiedzą starożytnych elfów. - Vint w Podniebnej Twierdzy? Zupełnie jakbyśmy bez tego nie mieli dość kłopotów - prychnęła Wielka Poszukiwaczka Cassandra. W rzeczywistości nie miała nic przeciwko bliższym kontaktom z Imperium Tevinter. Wiedziała jednak, że taki uśmiech na ustach Leliany nie wróży nic dobrego. Autorem oryginalnej ilustracji jest Lowenael, samą ilustrację możecie znaleźć tutaj: http://needapotion.tumblr.com/post/144267355641/i-am-working-on-an-artbook-bringing-together-my

Nikt nigdy nie twierdził, że bycie Magistrem jest proste. Dorian również się tego nie spodziewał. Zdecydowanie bardziej jednak niż ciężar obowiązków doskwiera mu samotność, a cudowne wspomnienia powoli przestają przynosić ukojenie. Po Inkwizycji, właściwie to całkowicie po. Niektóre rzeczy mogą się nie zgadzać z kanonem, ale nic na to nie poradzę, taka wizja twórcza. Tło dla opowiadania Dragon Age: Pojednanie, które znajdziecie na moim profilu ;) Autorką ilustracji z okładki jest Natalia znana też jako Nipuni. Proszę, oto link do jej tumblra i to tej pięknej grafiki: http://nipuni.tumblr.com/post/170631407250/winds-of-change-my-entry-for-dorianartbook

Ile odwagi potrzeba by odmienić swój los? Ile determinacji by w końcu zacząć działać? Ile poświęcenia by nie być takim, jakim chcą cię uczynić wszyscy dookoła, lecz zacząć być... sobą? Nawet jeśli jesteś żyjącym w klanie dalijczykiem czy opływającym w dostatki synem tevinterskiego magistra, samotność i poczucie wyobcowania są takie same. I tak samo bolą. Aż w końcu musisz podjąć decyzję, której nie możesz już cofnąć. Tak jak nie można zawrócić wypuszczonej strzały. Ponieważ czasem trzeba zostawić wszystko za sobą by się przekonać, że życie jakie wiodłeś tak naprawdę nigdy nie było twoje. Bohaterowie: mix postaci z Trylogii Szaleństwa (@AurelieSetnei) oraz Śniegu i Ognia (@EamyCross) - Znajomość postaci miłe widziana ale nie wymagana.

"A gdy stracimy wszystko, staniemy wyprostowani. Nie będzie przeszkody, która nas zatrzyma, nie będzie słowa, które nas zawróci. Stawimy czoła przeznaczeniu, a ono skieruje nas do wieczności."

Sam na sam... Już nigdy nie zobaczę twoich oczu, nie posmakuje twoich ust i nie poczochram twoich włosów... Choć przywykłem do tego, że ciebie nie ma to ja i tak zawsze będę o tobie pamiętał... *** Hej! To właśnie one shoty ze skoków narciarskich, wszystkie są homo a wszelkie podobieństwa są zapewne przypadkowe no chyba, że wzoruje się na czymś to dam uprzedzenie. Zabraniam - - - - - - - - - - - - - - - - kopiowania moich shotów gdyż objęte są prawami autorskimi, gdy coś Ci się spodoba i chcesz tworzyć na wzór tego to śmiało napisz nie gryzę. Jestem bardzo otwarta na konstruktywną krytykę gdyż uważam, że każdy ma prawo wyrazić swoje poglądy / rację / zdanie Mile widziana również kulturalna dyskusja w komentarzach :) A ponad to jeśli koniecznie o przypadkach) to zapraszam na pv chętnie poznam twoją wizję fabuły.

Kamil Stoch pracuje w wydziale kryminalnym wraz ze swoimi przyjaciółmi - Dawidem, Maćkiem, Piotrkiem, Stefanem i Kubą. Któregoś dnia dowiaduje się o wymianie międzynarodowej, w efekcie której przydzielony do niego zostaje słoweński policjant Peter Prevc, na okres sześciu miesięcy. Jak będzie wyglądać ich współpraca?