„Panno Shirley, brakuje mi dnia. Płynąc, widziałem tylko noce, czarny węgiel i umorusanych nim ludzi. Brak mi ognistych świateł, płomieni, tak innych niż te z pieca. W Avonlea, w domach zawsze płonęły świece..." Po śmierci ojca Gilbert Blythe wypłynął w rejs. Nie wiedział, że wróci z niego z zakochanym sercem i chorymi płucami. • fanfiction do serialu „Ania, nie Anna • @helpfulkatherine zrobiła boską okładkę! ♡

One-shots and preferences for Netflix's (and Gerard Way's) The Umbrella Academy. Includes Luther, Diego, Allison, Klaus, Five, Ben, and Victor. We are accepting requests.

Gdy życie obsypuje cię kwiatami, jesteś w stanie dokonać wszystkiego - przenosić góry i przekraczać granice. Gdy przybija gwoździe do twojej trumny - czasem masz wrażenie, że już się z niej nie wydostaniesz. Nigdy nie uprzedza, jak za chwilę postąpi, ty jednak musisz się przygotować na wszystko, nawet cios w plecy najbliższego sprzymierzeńca, nawet na wybór, w którym wszystkie warianty są złe. Bo gdybyś musiała wybrać, czy podążać za własnym sumieniem i sercem, sprzeniewierzając się swojej rodzinie i Braciom, czy postąpić, jak nakazuje rozsądek i nigdy sobie nie przebaczyć, która decyzja byłaby mniej zła? *** Fanfic na podstawie części Assassin's Creed Rogue oraz Black Flag. Przeznaczona zdecydowanie dla kobiet :) * Czas i pewne szczegóły wydarzeń zostały przeze mnie nieco zmienione (względem stanu w grze) na potrzeby opowieści. Większość postaci stworzona przez Ubistoft.

Dobra, ambitna praca agenta FBI i samotne życie w niewielkim mieszkaniu to wszystko, czego potrzebuje Alexander Hamilton. Dąży do osiągnięcia swoich celów w pracy, a każdego dnia, który w niej spędza, czekają na niego nowe wyzwania. Wreszcie może sprawdzić się jako dowodzący biura FBI. Jego szef wyjechał na wakacje, zostawiając wszystko na jego głowie, tak, jak Alexander zawsze pragnął. Ledwo Washington opuścił biuro, a już zaczyna dziać się coś ciekawego. Alexander w sali przesłuchań spotyka się z Johnem Laurensem - synem Henry'ego Laurensa, człowieka, którego wprost nienawidzi. Chłopak jest co najmniej podejrzany. Alexander sam nie wie, czy to kwestia tego, że coś ukrywa, czy tego, że nosi nazwisko Laurens. Nie wie też, że niewinna decyzja, którą podejmie, stopniowo spowoduje ogromne zmiany nie tylko w jego życiu, ale i w nim samym. Zmiany, których nie da się odwrócić.

Eliana Duncan has gotten use to the fact she isn't normal. And she knows there are others out there like her. Including the thief, Remy Lebeau who seems to take and interest in her. But when she "saves" the day, the X-men attempt to recruit her.

« superhero /ˈsuː.pəˌhɪə.rəʊ/ - someone who has done something very brave to help someone else » Bycie superbohaterem jest męczące, a bycie superbohaterem i nastolatkiem jednocześnie jest już cholernie wycieńczające. Peter Parker coś o tym wie. © 2016-2017 sookehh; fanfiction with Peter Parker / Spider-Man (Marvel)

Londyn w XIX wieku to ideał przyszłości. Pierwsza na świecie podziemna linia kolejowa; żywy, rozwijający się przemysł; bogacący się kapitaliści. Wśród nich najniebezpieczniejszy Zakon, który od stuleci pragnie posiąść władzę nie tylko nad ludźmi, ale też ich wolną wolą. I Bractwo, które równie długo uniemożliwia im ten zamiar. Pomiędzy nimi piękna, młoda, inteligentna dama, która lubi przełamywać schematy i konwenanse, a do tego najsłynniejszy, najbystrzejszy detektyw wszech czasów. *** Fanfiction na podstawie Assassin's Creed: Syndicate oraz zbiorów opowiadań-kryminałów i powieści Sir A.C. Doyle'a serii „Sherlock Holmes" oraz filmów o tym samym tytule a także dodatku do gry AC Syndicate "Kuba Rozpruwacz" *** Jeśli chodzi o przedział czasowy, w którym Sir Arthur Conan Doyle umieścił Sherlocka Holmesa, Dr Watsona i Irenę Adler, to został on przeze mnie zmieniony na potrzeby opowieści i nie pokrywa się z prawdziwymi datami z kryminałów. *** Postacie fikcyjne w większości stworzone przez Ubisoft oraz Sir A.C. Doyle'a.

Karou startuje z kolejną książką! Jestem tu dla Was i imagify robię na zamówienie. jestem otwarta na każdy fandom, aktora, piłkarza, piosenkarkę - czyli rzeczywiście wszystko dla Was ? Czekam na Wasze zamówienia ?