nbalewska's Reading List
4 stories
Niebezpieczne pożądanie by botka195
botka195
  • WpView
    Reads 210,933
  • WpVote
    Votes 2,927
  • WpPart
    Parts 20
Ona recepcjonistka po przejściach szukająca szczęścia. On przystojny szef hotelu pragnący uczuć. Połączy ich seks czy coś więcej ?
Jedna Noc by nevergiveup398
nevergiveup398
  • WpView
    Reads 6,860
  • WpVote
    Votes 182
  • WpPart
    Parts 10
Ana ma 19 lat. Mieszka ze swoja najlepszą przyjaciółką-Lolą w Nowym Yorku. Obie lubią imprezować. Pablo to 23 letni chłopak, który jest przyjacielem brata Any- Carlosa, ona nie zna przyjaciela swojego brata. Czy jedna noc odmieni jej życie? Czy Ana już zawsze będzie żałować tej nocy w klubie? Jeżeli chcecie next i dowiedzieć się co kryje ta historia piszcie w komentarzach. Więc do następnego, czekajcie cierpliwie kolejne rozdziały już niedługo...
Jedna Noc by dniedzwiadek
dniedzwiadek
  • WpView
    Reads 487,610
  • WpVote
    Votes 16,481
  • WpPart
    Parts 44
Życie Kat jest nudne i monotonne, lecz kiedy idzie na swoją pierwszą imprezę i poznaję chłopaka , aroganckiego , wrednego , ale za to nieziemsko przystojnego jej życie zmienia się całkowicie ...
"Na zawsze- Cz. 1"  by TakToJa96
TakToJa96
  • WpView
    Reads 58
  • WpVote
    Votes 11
  • WpPart
    Parts 5
Blondwłosa dziewczynka w wieku mniej więcej ośmiu lat wskoczyła do starej kamienicy i równie energicznie biegła po drewnianych schodach,aż w końcu znalazła się przy dużych drzwiach. Uspokoiła oddech i zapukała, chwilę poczekała, aż drzwi otworzyła kobieta, po trzydziestce, ubrana w fartuch kuchenny lekko ubrudzony mąką, prawdopodobnie piekła jakieś ciasto. Dziewczynka się uśmiechnęła i zapytała- Dzień dobry! jest Wiktor? Nim starsza kobieta zdążyła coś odpowiedzieć to zza pleców wyłonił się chłopczyk w wieku podobnym do dziewczynki - Cześć!- przywitał się- Mamo, mogę iść na podwórko z Anią? - Tak- odpowiedziała- Ale bądź w domu przed 14:00 żebym nie musiała cię znowu wołać na obiad - Dobrze Mamo - szybko założył buty i zbiegł z dziewczynką na podwórko Podwórko było duże, stały w nim drzewa: Dąb, Kasztan i Wierzba. Dzieci usiadły pod Dębem, w cieniu. - To co dziś robimy?- Zapytał się Wiktor - Nie wiem.. może pogramy w chowanego? - We dwóch to nie jest tak fajnie - odparł zamyślony- Szkoda, że Bartek i Weronika pojechali nad morze z rodzicami - To już wiem, pojeździmy rowerami! Chłopiec z chęcią się zgodził, pobiegł do domu po klucze od garażu, gdzie miał swój rower, natomiast Ania miała swój ustawiony pod domem. Dzieci jeździli po całym podwórku, robili wyścigi i tworzyli inne nieznane nikomu wcześniej gry rowerowe. Podczas jednej z takich gier dzieci usłyszeli głos mamy chłopca - Wiktor! chłopiec znowu się zapomniał i spóźnił na obiad - Już idę Mamo - Mówiłam tobie, że masz być przed czternastą Chłopiec nic nie odpowiedział, tylko się pożegnał ze swoją przyjaciółką i szybko pobiegł do domu. Następnego dnia w domu Ani, panowała dziwna atmosfera której dziewczynka nie rozumiała, rodzice nie byli tak uśmiechnięci jak zawsze i mało interesowali się córką. Popołudniu, rodzice zawołali małą Anię do pokoju. C.D.N P.S Serdecznie dziękuję MaRio za podsunięcie pomysłu i motywację do działania ;)