Żadne lato w życiu Olivii i Harry'ego już nigdy nie mogło być takie, jak to spędzone w Viargotti w 2011 roku. Dwudziestoletnia studentka kryminologii chcąc skorzystać z ostatnich tygodni wakacji i oderwać się od wszystkiego związanego z jej codziennym, miejskim życiem przekonuje się o prawdziwości często powtarzanego zdania "świat jest mały", kiedy okazuje się że osobą z którą zmuszona jest dzielić balkon w pokoju hotelowym jest jej profesor medycyny sądowej. Żonaty od pięciu lat doktor szczęśliwie reaguje na niezręcznie spotkanie, zupełnie nieświadomy tego jak bardzo ta młoda kobieta będzie w stanie namieszać w jego spokojnym, ustatkowanym życiu. Najpiękniejsze chwile w ich życiu będą w stanie wypalić najcięższy ból w ich sercach, jednocześnie tworząc piękną opalenizne na ich ciałach i przezroczystość w ich uczuciach.

Latem osiemdziesiątego czwartego roku, na obrzeżach małego hiszpańskiego miasteczka, młody aspirujący pisarz wprowadza się na dwa miesiące do domku gościnnego rodziny Maroto.