Masz Paranoję
- Chyba po raz pierwszy jesteś dla mnie miła - bąknął pod nosem, a ja wylałam wodę utlenioną na jedną z ran. Syknął, a ja uśmiechnęłam się do niego najsłodziej, jak tylko potrafiłam. - Wybacz, chciałam mocniej. - Will parsknął, jakby znowu moja wredna odzywka nie robiła na nim większego wrażenia, a tylko go rozśm...