Dziewczyna imieniem Anastazie spotyka legrndarnego mordercę -Jeff'a the Killer, który o dziwo, nie zabija jej. To nie wszystko. Chłopak jest w niej zakochany. Ale czy Ana podoła temu wszystkiemu? Czy będzie szczęśliwa z psychicznym zabójcą?
Ta opowieść zawiera sceny przemocy, seksualności, dosadny język i inne tematy dla dorosłych. haha taki oficjalny wstęp, a na serio, to przyśnił mi się boski sen, więc go spisałem. Dorobiłem trochę i wyszło coś mega. (tak według mnie. Wiem, wiem - ave moja skromność, no ale sam/sama oceń.) W skrócie.. hmmm... chłopacze...
Haruki jest w stanie zrobić wszystko by wybić się z biedy i zapewnić bratu lepsze życie. Jednak czy zgodzenie się na propozycję proponowaną przez nieznajomego było dobrym pomysłem? Nie ma już czasu na zastanowienia, musi przetrwać. Walka z sobą i przeciw nowemu Panu okaże się... inne niż myślał. Trafienie do niewoli z...
On- konsekwentny, poważny, ustatkowany, 26-letni biznesmen. Nazywają go rekinem Nowego Jorku. Ona- dziewczyna, której życie zafundowało prawdziwe piekło. Wcale nie chciała stanąć na jego drodze, nie chciała stanąć na drodze żadnego mężczyzny. Zwyczajnie się ich bała. Miłość to nie tylko pocałunki, a związek to nie ty...
Co się stanie, gdy on - spotka ją w jednym z klubów ze striptizem, a ona będzie chciała chronić swoją tajemnicę za wszelką cenę?
- Powodzenia stary, sam ją widziałeś! Prędzej by Ci chuja odcięła, niż wlazła z Tobą do łóżka – prychnął Liam. - Jeszcze się przekonamy, Panowie – odparłem. – Czas na zemstę.
Czy kiedyś zastanawiałeś/aś się, kto z creepypasty pasuje do twojego znaku zodiaku? Jeśli nie to tu możesz się dowiedzieć! I tak przy okazji czytajcie INFO, bo to jest ważne dla tych historii. 01. 01. 2017 - 17# w losowo
On- Liam, pewny siebie, arogancki, siedemnastoletni, mający w szkole opinie Bad Boy'a chłopak, który zmienia dziewczyny jak skarpetki. Ona- Mary, młoda, przepiękna, siedemnastoletnia dziewczyna, którą niejeden chłopak chciałby przelecieć. Mary myśli, że spotkała już miłość do końca życia, lecz nie zdaje sobie sprawy...
