IMorrigan
Dzień dwudziestych urodzin Taehyunga okazał się być najgorszym w całym jego dotychczasowym życiu.
Jak grom z jasnego nieba poraziła go nagła myśl, że znalazł się w złym miejscu i czasie. Wiedział więcej i czuł intensywniej niż Kim Taehyung i V z BTS do tej pory.
Docierało do niego powoli, że pozostali członkowie go nie zrozumieją i gdyby tylko o to chodziło, pewnie jakoś by to zniósł za cenę pozostania z nimi.
Jednak kiedy tego dnia zobaczył Jungkooka nie było już dla niego odwrotu.
Ten, którego wybrało jego serce nie kochał go. Czuł to całym sobą, a jego dusza wyła z rozpaczy za każdym razem kiedy ich spojrzenia się spotykały - Jungkook, kochany, dlaczego mnie nie poznajesz?
Nie mógł znieść obojętności, którą dostrzegał w oczach Jungkooka - wciąż pamiętał, co czuli całe wieki temu kiedy ich spojrzenia zatapiały się w sobie nawzajem w blasku nocy...
Udręczony Taehyung zostawia swoich braci z zespołu i odchodzi. Kocha ich bardziej niż swoje życie ale wie już co musi zrobić i nie waha się ani przez chwilę.
Postanawia uwolnić swoją duszę i szukać Jungkooka; w tym życiu i w każdym innym.
Znalazł już sposób, żeby znów poczuć jego miłość...