Też tak czasem macie, że chcecie coś napisać, namalować... ale brak wam inspiracji? Beznadziejne uczucie... Właśnie dlatego postanowiłam zacząć pisać ten oto ,,dziennik pomysłów". Będę w nim umieszczała krótkie opowiadania, pojedyncze dialogi, a czasem może jakieś obrazki. Kto wie? Może któryś z nich tak was zainspiruje, że napiszecie nowe arcydzieło na miarę Harry'ego Pottera lub Igrzysk Śmierci? Namalujecie obraz porównywalny do dzieł Matejki, Da Vinci'ego albo Van Gogh'a? Tak więc czytajcie i na pomysły wpadajcie!

Załóżmy, że chcesz urządzić dom. Ten dom to opowieść, która składa się z poszczególnych pomieszczeń. Te pomieszczenia to elementy opowieści. Chodź, rozgość się. Widzicie, zamierzam was oprowadzić po poszczególnych etapach pisania opowieści. Postaram zawrzeć tu wszystko, co istotne i mam nadzieję, że komukolwiek w ten sposób pomogę. 06. 02. 2016. - #3 w Literatura faktu!

Ilu z was miało tę niezręczną sytuację, kiedy z wielkimi zamiarami zasiadacie, by coś napisać, ale żadne słowo nie chciało zabrzmieć tak, jak powinno? A ile razy zdarzyło wam się zupełnie nie mieć pomysłu na fabułę? Zapewne tyle samo, ile razy zabrakło wam weny. I prawdopodobnie również tyle, ile razy zaczynaliście książkę, ale potem przepadała ona w czeluściach waszego komputera/notatnika, bo: "Napiszecie na pewno lepszą. Stać was na coś więcej." Zapraszam was więc do poradnika, który będzie światełkiem w tunelu. Tlącym się w ciemnościach płomyczkiem nadziei. Zapraszam do "Czarno na białym, czyli: jak pisać, aby napisać?"

Sytuacje i myśli osób, które postanowiły zabrać się za pisanie. A/N: Nie przyjmuję już pomysłów.