Я не знаю что писать. Ну тут порево, без цензуры, смс и регистрации. Всем пока.

Oto najbardziej nietypowe osobniki na statku Nemesis. Jeden - logiczny geniusz. Druga - milcząca inteligencja. Soundwave stara się, by wszyscy myśleli, że była Gladiatorka, obecnie Oficer Komunikacji i Łączności jest mechem. Niestety jej sekret jest zagrożony, gdy pewien Naukowiec odnajduje relikt, w którym ukazuje się jej przyszłość i prawdziwą osobę. Czy Shockwave postąpi logicznie i wygada się wielkiemu Lordowi? Czy może zrobi coś całkowicie nielogicznego, i jej pomoże? SLOW BURN "Wydanie twojej tajemnicy byłoby wbrew żadnym logikom. Zostałabyś wygnana lub stracona. Jesteś jedynym kluczem do przetrwania Decepticonów. [...] Bez ciebie, Megatron przegra tę wojnę w mgnieniu oka. Będzie bezużyteczny, niezdolny i bezradny, bo ciebie nie będzie. Jeśli Megatron straci kontrolę nad frakcją, Autoboty nas wszystkich pojmą[...]" Soundwave's hidden gender Ta historia skupia się głównie na życiu Soundwave wśród Decepticonów. Romans będzie grał role później. Status pisania: W trakcie Mogą pojawić się tortury, przekleństwa, krew itp. Zdjęcia pod koniec rozdziałów nie należą do mnie. Po prostu szalenie kocham Weirdcore, Dreamcore, Liminal Space itd.

Historia dzieje się po wydarzeniach „Predacons Rising". Poznajemy od innej strony starych bohaterów, ale również zapoznamy się z kilkoma nowymi. Zagłębimy się w historię Prime'ów oraz odkryjemy parę sekretów. Całe opowiadanie to MÓJ pomysł, w którym nie uwzględniam wydarzeń z TF RID, czyli krótko mówiąc, nie należy do kanonu tego opowiadania. Postacie z uniwersum TransFormers należą do Hasbro, cała reszta są mojego pomysłu.

Dlaczego pewna botka jest taka a nie inna? Odpowiedź na to i wiele innych pytać znajdziecie w tekście. Uwaga! To moje pierwsze opowiadanie, więc rozdziały nie będą jeszcze za długie i będzie wolno pisane. Za wszystkie błędy przepraszam i zapraszam do wytykania ich i komentowania ;)

Tfa Optimus Prime x reader Being a decepticon seeker wasn't easy, it made it even harder when you crash landed on a thrashy planet filled to the brim with organics with a broken stabilizer. When you think you've hit rock bottom Primus throws you a shovel and you're surrounded by Autobots. Not much light to shine on your situation..... through you do have a thing for cute mechs and one is thrown right in front of you. Heh. This maybe more fun than you originally thought. (completed)

Starscream zostaje uwieziony w labie , podczas gdy Soundwave i Shocwave się zabawiają... Tłumaczenie '' on display '' niestety zgubiłam oryginał. W opowiadaniu użyłam takich synonimów dla słów : Spike : * Bolec / Siłownik / Głownia Valve : *Port/ Zawór/ wlot/ szyb G point : * Przekaźnik

Lord Megatron has always found Starscream to be more trouble than he was worth, but when the idea of gaining more of the rare Seeker breed is placed in his processor, the warlord decides he may as well learn how to take care of his new pet. (I assume this would be the time to grovel and say I own nothing. Well, I don't own the characters but I do own a few obscure new concepts {anti-virus solutions are the biggest ones that comes to mind at the moment}. There. Now that is finished and you may read on!)

"Byłem strasznym głupcem. Miotałem się... Popełniając błędy. Wreszcie zrozumiałem, gdzie jest moje miejsce we wszechświecie. Wiem już kim jestem. Starscream. Nie mam sprzymierzeńców, i nie służę nikomu." Ostatni czas nie był zbyt pomyślny dla Starscream'a. Utrata modulatora, nieudany zamach, brak wystarczających ilości energonu, mus sprzedawania informacji Autobotom... Duże się tego zebrało. Na dodatek pomimo swojej inteligencji co rusz pakuje się w kłopoty, głównie przez arogancję. W końcu ktoś, kto do tej pory siedział w milczeniu, postanawia nauczyć go nieco... pokory.

Po wydarzeniach w Chicago ludzkość jeszcze bardziej boi się Transformerów. Autobotom obiecano azyl, z dala od ludzi, ale obietnicy nie dotrzymano. Tak jak Decepticony, również są celem Cmentarnego Wiatru, organizacji wyłapującej i zabijającej Cybertronian. W związku z otrzymaną wiadomością otrzymaną od Optimusa Prime'a, Sideswipe i Mirage przestali kontaktować się z ludźmi i ukrywają się. Nie jest to łatwe zadanie, gdyż ludzi jest mnóstwo, a ich tylko dwóch. W dodatku, nie najstarsze roboty wciąż chcą jeszcze mieć coś od życia, co słono ich kosztuje. Przez chwilę nieuwagi i szaleństwa Mirage jako pierwszy został schwytany. Niedługo potem i Sideswipe'a opuściło szczęście. Nie zabito go, tak jak robiono to z innymi Transformerami, ale uwięziono, torturowano i upokarzano. Nienawiść rodziła nienawiść i nie wiele zabrakło, aby stał się jak ci wszyscy ludzie, którzy go skrzywdzili. Lecz wśród tylu nienawidzących ludzi, jakich widział wokół siebie, znalazło się jedno współczujące serce, jedna niepozorna dziewczyna, która nie widziała w Autobocie bezmyślnej maszyny do zabijania. Zobaczyła w nim kogoś więcej.