Lista Lektur autorstwa QueenOfRacing
2 stories
Life is just Ride or die *ZAWIESZONE* by madwoman_4321
madwoman_4321
  • WpView
    Reads 4,640
  • WpVote
    Votes 91
  • WpPart
    Parts 17
18 letnia Veronica La cross to brazylijka która zmienia imię i bierze nazwisko matki po czym opuszcza rodzinne strony i wylatuje do Los Angeles. Zamieszkanie tam to było tylko jedno z jej marzeń więc czemu by nie miała go spełnić skoro ma pieniądze i możliwości? Jak sprawy potoczą się 4 lata po przyjeździe do LA ? Czy rodzina sobie o niej przypomni i przy okazji pozna nowe znajomości ? Może się zakocha ? A może ktoś z jej przeszłości ją odwiedzi? wszystkiego dowiecie się w tym opowiadaniu . Miłego czytania wasza LettyOrtiz4321.😁 Na końcu chcę dodać że tylko niektóre sytuacje będą związane z filmem szybcy i wściekli. To jest pierwsze moje opowiadanie wiec prosze o wyrozumiałość . Opowiadań będzie prawdopodobnie 8 lub 7 i kolejne po tej będą kontynuacją tego opowiadania . Podsumowując stworzę własną i trochę zaczerpniętą niektórymi scenami z Fast and furious Sage . To właśnie te filmy dały mi inspiracje do napisania tego opowiadania ❤️😘🌼😁🔥 Zapraszam do czytania ! 🔥❤️ PS : dajcie gwiazdkę pod rozdziałem jesli możecie bo to naprawdę motywuje
Regret/ Cristiano Ronaldo by JussyKa
JussyKa
  • WpView
    Reads 35,020
  • WpVote
    Votes 1,148
  • WpPart
    Parts 39
-Chyba żartujesz!-krzyknęła zdenerwowana dziewczyna, zakręcając długie, blond włosy w kok-przecież to nawet nie brzmi poważnie- dodała, widząc, jak jej przełożony kręci negatywnie głową. Opadła zrezygnowana na beżową, skórzaną sofę, wzdychając głośno. Machnęła energicznie założoną nogą, kopiąc przy tym niechcący szklany stoliczek. Przewróciła oczami, przeklinając w myślach brak koordynacji, którym tylko pogorszyła swoją sytuacje. -Nie jestem dziennikarką sportową- zaoponowała kolejny raz, licząc, że może tym razem mężczyzna zrozumie swój błąd. Mark oparł się o biurko, mierząc ją groźnym spojrzeniem. -Z tego co wiem, to na razie w ogóle jeszcze nie jesteś dziennikarką- zaczął spokojnie, ale dało się wyczuć w jego głosie jad. - Ale jeśli się postarasz, to wiedz, że umiem się odwdzięczyć- zakończył, odpychając się od mebla, by podejść bliżej dziewczyny. Przysiadł na oparciu kanapy, a jego dłoń powędrowała automatycznie na udo Tiny. -O co chodzi tak naprawdę?- oburzyła się, strzepując dłoń mężczyzny i odsuwając się od niego najdalej jak mogła.- Wpisuje się w jego kanon piękna?- rzuciła wstając, by opuścić pomieszczenie. Nie oczekiwała odpowiedzi. Nie potrzebowała jej, wiedziała, że klamka już zapadła i musi zrobić ten wywiad. -Po prostu myślę, że osoba, która chodziła do tej samej szkoły, co nasza gwiazda dowie się ciekawszych rzeczy niż jakiś zapalony sportowiec-wyjaśnił, uśmiechając się chytrze. Tina odwróciła się w jego stronę, dokładnie w momencie, w którym puścił jej oczko. Miała ochotę rzucić się na niego z pięściami. Wzięła głęboki oddech i bez słowa wyszła, trzaskając drzwiami.