Zbiór wierszy o charakterze filozoficznym z nutką melancholii od osobliwego, samotnego i dość emocjonalnego autora. Wiele tu miłości, choć nie wszędzie ukazanej wprost. Pseudo-pisarz ma skłonności do bycia romantykiem i myślicielem w te ciche noce, w których brak snu. Ta seria to jego sporządzone na szybko zapiski, które z czasem są szlifowane. Pragnie on pokoju w świecie. Jest przekonania, że jego życiowa misja to życie dla innych (nie ma tu mowy o służeniu innym). Rozchodzi się o to, aby nawet, gdy życie nie daje się posmakować od tej dobrej strony i jest bardzo skąpe, jeśli chodzi o ludzi pasujących do twórcy, starał się o jak najlepsze życie dla innych. Aby żyło im się lepiej. Nie ma na celu również być rozpoznawalnym człowiekiem przepełnionym dobrem. Nie. Robi to, aby zaspokoić łaknienie pokoju, zgładzić swe sumienie i poczuć przyjemność. W swoich tworach przelewa wszystko, co uzna za sensowne i nasunie mu się na myśl. "Świat widziany oczami kogoś nieco odstającego od reszty; na pozór typowego, przeciętnego." ~bloodyrose

Drużyna Kaptura to kompletnie pokręcona paczka dziwaków, którzy robią to, czego robić nie powinni. Baletnica, piromanka i sadysta? Z tego nie wyniknie nic dobrego. Od kilku lat plączą się w najgorsze sensacje i poszukują zaginionego przyjaciela, który do tej pory się nie odnalazł. Sprawy komplikują się, kiedy Arlie odkrywa, że jej odwieczny, pozornie idealny obiekt westchnień wie więcej, niż jej się wydaje. Czy odnajdą przyjaciela? Jak Arlie pogodzi taniec z poszukiwaniami? I kim jest ten tajemniczy gość na jej występach, wiecznie ukryty pod czarnym kapturem? UWAGA: opowiadanie może zawierać treści dla osób pełnoletnich, DOKŁADNE OPISY brutalnej przemocy, drastycznych scen, sadystycznych zachowań i huśtawek emocjonalnych. #1 w science-fiction ❤️ okładka: ksiazkowny

Każda historia jest oparta na faktach. Opowiadania mrożące krew w żyłach. Twoje życie po przeczytaniu tego już nie będzie takie samo... To co teraz przeczytasz nie da ci spokoju... #1 w kategorii paranormalne Opowieści są ściągane z różnych stron internetowych a także z różnych źródeł.

Smarkacz (nie) ucieka z domu do Krakowa, gdzie (zaczyna mieszkać z nadętym bufonem) zaczyna żyć na własną rękę, (będąc pod stałą kontrolą rodziców) bez niczyjej pomocy. (Nic mu nie wychodzi)Wszystko zmierza ku dobremu, (kiedy wiecznie kłóci się z Gruźlikiem, królem gburów) kiedy dogaduje się z Gruźlikiem, najwspanialszym człowiekiem, jakiego mógł spotkać. Życie pod jednym dachem z artystą to prawdziwa (katorga) przygoda, zwłaszcza (kiedy skończy mu się kawa 3w1) kiedy w dość dziwny sposób trzeba szukać pomysłów na projekty (i ty te bohomazy nazywasz projektami?). Szalona (Iście nudna) historia o przyjaźni, miłości (narzekaniu, kawie 3w1 i niedoborze chusteczek) w (zasnutym smogiem) magicznym Krakowie! (Rzucanie mięchem, sceny +18, choroby psychiczne i tak dalej... wchodzisz na własną odpowiedzialność ^^) Uczestnik konkursu "Skrzydlate Słowa". Okładka stworzona dla mnie przez: sergi-usz ♥ Galeria Sław, czyli miejsca w rankingu: #102 miejsce w Dla Nastolatków - prawie 100! #123 miejsce w Dla Nastolatków - płaczę ze szczęścia :') #126 miejsce w Dla Nastolatków - i dalej, dalej, dalej! #150 miejsce w Dla Nastolatków - czyżby niedługo miało dobić do 100? :3

Oto przed wami pociski naszego kochanego Yury! Pociski są wymyślane przeze mnie, chociaż zwykłe talksy też się zdarzą. Jeżeli jesteś zagorzałym fanem tego czegoś (Victuri) uciekaj mi stąd, no chyba, że chcesz dostać piany z ust. Nie odpowiadam za raka oczu. Najwyższe notowania: 17.12.2017 #57 w losowe 07.12.2017 #99 w losowe 26.04.2017 #14 miejsce w fanfiction 18.02.2017 #6 miejsce w Humor