WŁONCZYŁEM MOJA URUBIONOM GIRECZKE I NO NIE UWIERZYCIE!STALY SIE RZECZY STRASZNE: BUGI, GLICZE, I TO TAK AGLE SZYSTKO! MUZYKA BYLA STRASZNA JAK Z HORORU NAJSTRASZNIEJSZEGO! STRASZNIEJSZEGO NISZ GREMLINY ROZRABIAJOM! CHISTORIA OPARTA NA FAKTYCZNYCH ZDARZENIACH ZDZIŚ PO POLUDNIU jak WRUCILEM RZE SZKUŁKI PO ODROBIENIU ZADAŃ Z MATEMTAYUKI! żyjE! I TERAZ OPOWIADAM WAM TOM CHISTORIE! GRAŁEM BEZ MODUW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i na singlu ÓWAGA: STRASZNE MROZI KR*W W RZYŁKAH!!!!!!!!!!!!!!!!

Wyszłam z zakrętu i zobaczyłam jak mój chłopak obściskuje się z tą tlenioną lafiryndą krew się we mnie zagotowała i juz nawet nie myślą podeszłam do nich. - Ty zdziro! - Do mnie mówisz? Zapytała blondynka i spiorunowała mnie wzrokiem - Nie do tej zajebistej blond ściany za tobą! Krzyknęłam i już miałam jej przywalić kiedy czyjaś ręka mnie powstrzymała... Nazywam się Rosie, a to moja historia Zapraszam do czytania☺☺ #342 w fanfiction ❤❤❤ #407 w fanfiction ❤❤❤ #508 w fanfiction ❤❤❤ #785 w fanfiction ❤️❤️❤️ #771 w fanfiction ❤️❤️❤️ #959 w fanfiction ❤️❤️❤️ #55 w życie / 2,55 tys❤️❤️❤️

Gdy masz wene po zjedzeniu pizzy... Gdy ja i @madeleineElf się nudzimy

Kochałem CIF, od pierwszej reklamy... okładkę wykonała @afusiek za co pięknie dziękuje ^.^ #3 w HUMOR!! Wooooo cie panie #7 w HUMOR #12 w HUMOR

Pan Janusz jest mieszkańcem Sosnowca i stałym klientem Biedronki. Pewnego dnia, na sobotnich wyprzedażach zauważył, że w dziale z owocami leży kalafior. Co za skandal! Ale nie był to zwykły kalafior... To był członek gangu Świeżaków, Krzysztof. Kiedy sokoli wzrok Janusza (potrafił dostrzec nawet najmniejsze draśnięcie na swoim Fiaciku!) spotkał się z pluszowymi oczami Krzysztofa, Janek zrozumiał, że ich spotkanie jest przeznaczeniem. #1 w Humor 6.10 (yay)

"Czy kiedykolwiek zakwitnie tu miłość?" Ray nigdy nie znalazł odpowiedzi na to pytanie. Dopóki nie nadeszła ta osobliwa noc.

Przeżył niemałe zaskoczenie...

Joseph pod wpływem impulsu, spowodowanego otrzymanym listem, udaje się do Berlina i spotyka tam swoją dawną miłość. Jednak gdy dociera do niego co zrobił, jest już za późno na krok w tył... *Fabuła nieco różni się od fabuły gry *Akcja toczy się w obecnych czasach, po opuszczeniu Dworu *Nie wiem czy Aesop naprawdę jest Niemcem, jednak jak już wspominałam fabuła różni się od fabuły gry, ja uznaję go za obywatela Niemiec *Wiem, że Aesop Carl ma autyzm, jednak nie tutaj ponieważ po prostu nie potrafię pisać za osoby z tym schorzeniem i nie za bardzo pasuje mi to do fabuły (nie chcę tym nikogo urazić, po prostu chcę wykreować go nieco inaczej niż w większości ff)

Historia, w której Joseph ma dość życia w cieniu brata i bycia zależnym od apodyktycznej matki, a Aesop po godzinach gra w zespole rockowym. *W opowiadaniu występują słowa niecenzuralne oraz sceny 18+*