Ona- normalna studentka po przejściach. Mieszka w Londynie ze starszym bratem wiele kilometrów od rodzinnego domu. Wpół sierota. Wzorowa uczennica, piękna dziewczyna, a co u niej niezwykłe- miłość do motocykli. On- kuzyn Jej najlepszej przyjaciółki, wschodząca gwiazda sceny muzycznej, śpiewa w zespole z czwórką najlepszych przyjaciół. Spełniony, ale brakuje mu Tej jedynej. Na początku muszę powiedzieć, że początkowe rozdziały mogą wydawać się nudne, krótkie i monotonne, ale przyrzekam wam, jak się wczytacie w dalszych rozdziałach spodoba się wam :)Prowadzę tego bloga także na blogspocie: http://onedirection-and-my-history.blogspot.com/ PS. 1) Tam historia jest o wiele dalej niż tu, bo zapominam publikować tutaj :P, więc jeśli wam się spodoba, zapraszam tam. PS. 2) Na blogspocie są linki do stylizacji, piosenek i dużo zdjęć, które dobieram ze szczególną starannością. Mam nadzieję, że się wam podoba. Proszę o gwiazdki :D

Opowieść o pięknej młodej dziewczynie, okrutnie doświadczonej przez życie, na której drodze los postawił bezwzględnego a zarazem bardzo przystojnego arabskiego miliardera. Czy los się do niej uśmiechnie? Czy będzie miała szansę na lepsze życie? ..... Zapraszam do przeczytania pierwszego mojego spotkania z pisarstwem ;-)

30 letnia Adrianna wylądowała właśnie w centrum Kolumbii. Zakochana w Ameryce południowej, w hiszpańskim i po łódzkiej filmówce, przyleciała odebrać nagrodę za scenariusz do teledysku rodzimej gwiazdy muzyki latino, jaką miało być asystowanie przy jego kręceniu. Do tej pory utrzymywała się z całkiem nieżle płatnych scenariuszy do reklam, ale miała o wiele większe ambicje. Chciała połączyć pasję scenarzystki z marzeniami o pełnometrażowym filmie. Póki co nie liczyła na więcej niż nowe doświadczenie, niezapomniane wspomnienia i kolejny wpis w obszernym cv. I co się dzieje w takich momentach? Zwala się na głowę miłość... KOCHANE - pomijam parytety płciowe do momentu pojawienia się TU jakiegoś Faceta :-) Wrzucam Wam jesienny antydepresant. To krótki oddech przed powrotem do historii Martina i Meg. Sądzę jednak, że ciekawy:-) Udanej zabawy;-***