Dennis
5 stories
Three's a crowd by TarnnisWillson
TarnnisWillson
  • WpView
    Reads 153
  • WpVote
    Votes 43
  • WpPart
    Parts 2
Kiedy Aleksy i Fabian dowiadują się, że Kingę bardziej interesują dziewczyny niż oni sami, postanawiają zakopać topór wojenny i urządzić przyjaciółce najlepsze urodziny w życiu. Jednak każdy z nich ma zupełnie inny plan w stosunku do imprezy, co pogarsza ich odbudowane relacje.
✔ Poza czasem by TarnnisWillson
TarnnisWillson
  • WpView
    Reads 96
  • WpVote
    Votes 30
  • WpPart
    Parts 1
Czyli coś, co każdy z nas dobrze zna.
Odwyk by D_M_Williams
D_M_Williams
  • WpView
    Reads 3,178
  • WpVote
    Votes 810
  • WpPart
    Parts 12
Widzieć Patrzeć Nie dostrzegać Mówić Słuchać Nie usłyszeć Znowu dotknąć I nie poczuć Pragnąć więcej Bólu #13 w poezji (13.04.18) [okładki będą się przez jakiś czas zmieniały, ponieważ jestem niezdecydowanym łosiem]
✔️ "A" do kwadratu | bxb by D_M_Williams
D_M_Williams
  • WpView
    Reads 108,444
  • WpVote
    Votes 17,122
  • WpPart
    Parts 4
[W TRAKCIE KOSMETYCZNYCH POPRAWEK] Aneta Koper była głównym powodem, dla którego klasa pierwsza "A" przeżywała piekło nieustannie przez prawie rok... No, Adam niestety dłużej. Po kolejnej jedynce ze sprawdzianu był pewien, że nic już nie mogło mu zepsuć tego pechowego, upalnego dnia. Kiedy jednak wpada w ostateczne sidła piątku trzynastego, bolesne spotkanie z szarą kostką brukową staje się dla niego jedynym wybawieniem. Kto by przypuszczał, że szczęście przyjedzie do niego na... rowerze? Czyżby rycerzowi zabrakło konia? ☆☆☆ - Ile jestem winien? - zapytał osiemnastolatek, starając się ponownie nie patrzeć w oczy szatyna. Miał wrażenie, że Adrian powie "nic" i zostanie bohaterem tego dnia. - Nic - odparł krótko, a on spojrzał na niego jak na idiotę. - Powiedzmy, że to w ramach przeprosin za sytuację z piątku. I za teraz. I za wszystko w sumie. Przepraszam, że przeze mnie czułeś się... niekomfortowo. Problem w tym, że Adam dalej tak się czuł, tym razem przez samego siebie. - Kompromituję się przed tobą kolejny raz. - Kolejny? - Wlazłem ci pod koła. - Chyba ustaliliśmy, że była to także moja wina. - Gówno prawda.