"Przypadek chciał, że się poznaliśmy. Los chciał, że się rozdzieliliśmy. Przeznaczenie chciało, żebyśmy znów się spotkali." Yvette Reynolds aspiruje na znakomitą graficzkę. Illions daje jej nowe możliwości oraz szansę na pogrzebanie swojej okrutnej przeszłości. Zyskała możliwości, o których mogła tylko pomarzyć w West Richmonds Falls. Wydaje się, że w końcu szczęście się do niej uśmiechnęło. Mimo wszystko dziewczyna wciąż czuje, że gwiazdy na jej niebie, nie świecą tak jasno, jak tego pragnie. Michael O'Connor nigdy się nie poddaje. No, może poza jednym wyjątkiem o blond włosach i niezwykłym talencie. Jako prawa ręka Diego, czołowego gangstera West Richmonds Falls, nie może narzekać na brak obowiązków, pieniędzy i rozrywki. A jednak wciąż zastanawia się, gdzie znajdują się gwiazdy, które zaświeciłyby dla niego najmocniej. Spin-off "(Nie) Chcę Cię Zranić" opowiadający o losach Yvette Reynolds oraz Michaela O'Connora po trzech latach od akcji rozgrywającej się w w/w książce. W książce pojawiają się postacie oraz nawiązania do książek "Nie Mogę Cię (Nie) Kochać" oraz "(Nie) Chcę Cię Zranić". Spin-off posiada zmianę narracji w stosunku do w/w książek. Okładka: @lolablahaj

Arkadiusz, chłopak o wielkim sercu, zakochał się. Odradzam lekturę bez wcześniejszego przeczytania "Jesteś kochany" oraz "Czego sobie życzysz?".

~complete~ Charlotte is as sweet as a strawberry. She's the kind of person who will drop everything just to help you, just to put a smile on your face. She's as sweet as the sugar that constantly runs through her bloodstream, and as excitable as the rush that comes with it. And then there's Benjamin, who's as sour as a lemon. The last thing on this Godforsaken planet he wants to do is acquaint himself with her. While Charlotte is kind and caring, he's rude and vulgar, while she's friendly and innocent, he's crass and mean. So how in the hell is that going to turn out?

"How do you say idiot in Italian?" "Bell'uomo." [ℎ𝑎𝑛𝑑𝑠𝑜𝑚𝑒 𝑚𝑎𝑛] "You're a bell'uomo." .・。.・゜✭・.・✫・゜・。. Isabelle Ariti just needed someone to talk to, and Leonardo Rossi happened to be there. He was her escape and she was his. Her obsession with sunglasses and constant talking went well with his quite behavior and glares he sent to everyone else. They weren't a likely match but somehow they understood each other more than anyone else could. He was rude and blunt to everyone; everyone but her. She was extroverted and bold to all; especially him. .・。.・゜✭・.・✫・゜・。. Isabelle Ariti just wanted waffles and to meet someone new. She didn't expect to spark the mafias dons right hand mans interest. Leonardo Rossi just wanted to be alone and have coffee. He wasn't expecting the talkative girl that didn't know what a filter was to rope him in with her unexpected comments. .・。.・゜✭・.・✫・゜・。. "Do you love me?" "Endlessly." .・。.・゜✭・.・✫・゜・。. The chapters get better as the story goes on/theres character development Words: 137,631k .・。.・゜✭・.・✫・゜・。.

He continues to stare as the young girl hums quietly, while keeping her eyes locked on the book in her hands. At the sound of his footsteps, she suddenly stops reading only to look up and let out a squeal, one that he found adorable. Her already rosy cheeks become even brighter. "Hello." He melts at the sound of her angelic voice and says his next words carefully, softly. "Hi sweetheart." She tilts her head to the side as he unknowingly stares at her with a certain longing. "Who are you?" "I'm Seth. What's your name?" He questions, taking a step into her room. She grins, causing two cute dimples to appear on her cheeks. "Daisy." ~ In which Seth Andrews, who is usually quiet and brooding, becomes captivated by his best friends little sister, Daisy Miller, who believes everyone has at least a little good in them.

She's a wild, free spirit who sees the good in everyone, and he's the hardened, bad-tempered loner who wants nothing to do with her-yet no matter how hard he tries to push her away, she's the one temptation he can't escape. *** He's never met someone with such a bubbly personality. Not to mention the wildness and odd phrases she says every five minutes. He hates it. He hates how he can't stay away from it. He hates what she does to him; it's not like him to chase after some girl. She gets under his skin like no other. She's never met someone with such a bad attitude. He's ill-mannered and menacing. The glare never seems to leave his face. Considering it all, she can't help but feel the attraction toward him. Dangerous attraction toward a seemingly dangerous man. Maybe it's the tattoos on his arm that gets her attention. Or maybe it's because she can tell there's hope for good under his rough exterior. And she's about to find it, whether he likes it or not. It's no secret that the two of them are complete and total opposites. *** "You like being called Sugar, don't you?" I tease, placing my toothbrush back after finishing. He does the same and gives me a side-eyed scowl. He grips my chin harshly and kisses me. My body temperature raises a good ten degrees and my right leg goes all wiggly. He pulls away. "You like it when I kiss you, don't you?" He teases the same way I did to him and I'm left blubbering. "I think both of our questions are rhetorical," I lower my voice up at him. His lip curls up into a smirk. *** #1 in Young Adult #9 in Badboy #1 in Cold #3 in Goodgirl #1 in Sweetheart #14 in Love *** *Warning* This story contains mature themes (language, scenes)

1839 r. wiktoriańska Anglia Książę Dragan Islay po traumatycznym dzieciństwie wyrasta na niepoprawnego rozpustnika i szelmę. Z wrodzonym wdziękiem łajdaczy się po wiktoriańskim Londynie z pogardą traktując wszystkich, a już szczególną awersję żywiąc do kobiet. Uwodziciel, łajdak i diabeł, uchodzi za niebezpiecznego, ale równie pociągającego kawalera, który za nic ma wszelkie zasady moralne. Mało? A co gdyby do tego władał potężną magią? Lady Cerelia Laine chadza swoimi ścieżkami, całkowicie ignorując wymagania śmietanki towarzyskiej: ma cięty język, fechtuje jak natchniona, a w każdy czwartek w przebraniu kawalera ogrywa dżentelmenów w wista. Pewnego dnia odwiedza majątek cieszącego się złą sławą Islaya. Ich pierwsze spotkanie nie będzie należało do udanych i to nie tylko dlatego, że silne charaktery zetrą się ze sobą na proch, ale także połączy ich niebezpieczna tajemnica. Wkrótce uporządkowany świat przebojowej, pewnej siebie i wybuchowej Cerelii wywróci się na drugą stronę, a ona sama dowie się, że nie jest całkiem zwyczajną panną z dobrego domu. Do czego doprowadzi starcie dwóch silnych i nieustępliwych osób, które darzą się wzajemną niechęcią, a pomimo tego, coś nieuchronnie pcha ich ku sobie: magia, tajemnica, a może ognisty romans? Romans fantasy osadzony w plastycznie oddanej wiktoriańskiej Anglii, zabierze Cię na bale, pojedynki i do klubów dżentelmena, gwarantując przy tym zanurzenie w zgrabnie wykreowanym wątku fantasy.

Odcięta od świata wyspa oraz żyjące na niej w dobrostanie i szczęściu elfy stają się celem barbarzyńców z kontynentu. Idealny świat młodego księcia legnie w gruzach, kiedy do pałacu wedrą hordy bestii, rabując, demolując i gwałcąc. Młodzieniec nie zna ich zamiarów, nie wie, czego tak naprawdę chcą od jego rodziny - oraz, na bogów, w jaki sposób udało im się przebić przez barierę i zapieczętować ich całą magię? Jedno wie na pewno, nic już nie będzie takie samo, jak wcześniej. Złote czasy Elmarnaki dobiegły końca. Trevedic jest świetnie zapowiadającym się magiem, a Xahen doskonałym wojownikiem. Jeden jest ślepcem, a drugi ma w sobie więcej empatii, niż chcieliby tego jego pobratymcy. Losy tej dwójki krzyżują się ze sobą i ciężko stwierdzić, czy to dar, czy może przekleństwo. Autorką grafiki na okładce jest Eikkou.

❛THEY WOULD TELL YOU OF A KING WHO STOLE ME HELPLESS FROM MY SUNSHINE GARDEN.❜ They won't tell you about the woman who came to him sublime, lily eyes and lily lips. A king does not ask permission from his prize, but she, oh she, she knelt, kissing my flower crown fingertips, and laid a kingdom at my feet. A Hades and Persephone retelling. ❛AND WHEN I PLACED MY DREAD HEART IN HIS PALM; HE CALLED IT A KEY AND ME A QUEEN.❜ rubyruins | all rights reserved ©

❞Człowiek cierpiący na bezsenność tak naprawdę nigdy nie śpi i nigdy nie jest przebudzony.❝ Okładka jest dziełem @narkoza. Betowała @stokroteuka. Najwyższe notowania: #39 w general fiction [14.07]