karolspk1
Zaczynało się już ściemniać, wujek tak jak rodzice go poprosili, przyszedł i zrobił przepyszną kolację.
Przy nim nigdy nie można było odbierać telefonów,więc ździwił mnie fakt że odebrał : musiało to być coś ważnego.
-Głos z telefonu. Paweł powiedz młodemu że kiedyś nas zobaczy i że przepraszamy.