HealedSoul2MJ
- Reads 3,124
- Votes 322
- Parts 40
Mój Aniele, dlaczego? Dlaczego odszedłeś? Miałeś mnie chronić, być moim Aniołem Stróżem. Byłeś dla mnie wszystkim. Dla rodziny, przyjaciół i znajomych też. A teraz Cię nie ma, a ja muszę żyć dalej sam z pustką w sercu. Kochałem Cię, Kamilu, przez cały ten czas. Mimo to pozwoliłem Ci odejść tak, jak Cene pozwolił odejść Annie. Życie nie jest fair, a my przeżyliśmy razem tak wiele. Pamiętam Twoje upadki. Zawsze się z nich podnosiłeś. I moje - czasem nie miałem ochoty wstawać, wolałem się poddać. Ty byłeś moją motywacją. A Teraz nie mam już nic, zupełnie nic.