Oddech mojego kosmity
"Myślę, że w jego oddechu jest coś trującego; kiedy wydycha powietrze, które mnie owiewa, tracę koncentrację i rozeznanie w tym, co się dzieje, i ślepnę, i głuchnę, i blaknę i znikam. Czuję się jak w wodzie - jak za każdym razem, kiedy wchodzę do oceanu i pozwalam, by woda otoczyła mnie i uniosła - jak w zawieszeniu...