Pieprz się, Autorze
Mam na imię Elliot i wiem, że jestem tylko bohaterem opowiadania. Wiem, że w rzeczywistości nie istnieję, a wszystko wokół to czysta fikcja. Problem w tym, że z mojej perspektywy wcale tak to nie wygląda.
Mam na imię Elliot i wiem, że jestem tylko bohaterem opowiadania. Wiem, że w rzeczywistości nie istnieję, a wszystko wokół to czysta fikcja. Problem w tym, że z mojej perspektywy wcale tak to nie wygląda.
Młody łowca potworów i nietypowe zlecenie od nietypowego klienta. Krótka historia o tym, że nie warto oceniać książki po okładce, ale czasem jest to jak najbardziej uzasadnione. #153 w O wilkołakach. Śmieszki-heheszki. Ilustracje z okładki pochodzą z pixabay.com
Rok 2994. Konfedracja czyli Ludzkość wraz ze sprzymierzonymi rasami zdobyła władzę nad Drogą Mleczną i dwoma innymi galaktykami. Wszechświat wydaje się w miarę bezpieczny, to też Konfederacja nie spodziewa się zmasowanego ataku na ich tereny. Ale czy na pewno? Wróg może zaatakować z każdej strony. A może zaatakuje od...