don't cross the line (lower case intended. story is written from felix's perspective)

What would the life of laufeys son be like if Odin had never adopted him? This story will tell of the life of the jotun prince as he was raised by laufey, and it will tell of how his life turned a hundred and eighty degrees when he is introduced to the royal family of Asgard.

↠ obi wan i satine są shipem życia ↠ wojny klonów nadal trwają ↠ nic nie jest w stanie złamać jedi i księżnej ↠ nawet śmierć ↠ a oni zawsze będą razem okładka zrobiona przez @cinnamontyler

After Odin took his last breath at Norway cliffside, Hela did not immediately show up - which allowed Thor ten minutes or so with his poor excuse of a brother, namely: Loki. It was more than enough for an extremely furious God of Thunder, who was blinded by rage by the death of his father, to do what needed to be done to the luckless God of Mischief whom Thor believed was to blame. When Hela did show up, the two princes were in no condition to fight against her. Okay, maybe Thor could give it a try, even if he stood no chance nonetheless. But Loki? Hela took one glance at the bloodied mess on the floor and could not even tell whether or not it was alive. Things were already very messy. It got a whole lot messier from there. Or. A fic where Loki, Thor and Hela learned the ups and downs of having siblings.

Odgłosy walki docierały do niego z oddali wraz z okrzykami tych, którzy oddawali życie za Asgard. Dla Thora byli wszystkim. Dla Lokiego jedynie tłem kłamstwa, którego sam również był częścią. Kłamstwa utkanego przez Odyna. Kłamstwa, które od zawsze dawało o sobie znać, uwierało i dręczyło, by wreszcie runąć wraz z powrotem Heli i obnażyć prawdę. A choć ta prawda była przerażająco gorzka, dzięki niej Loki po raz pierwszy poczuł, że mógł oddychać. Nie musiał już udawać księcia żyjącego w cieniu brata. Nie musiał być Bogiem Kłamstw. Nie musiał być niczym, czym Odyn kazał mu być. Pozostawało jednak kilka pytań, na które Loki musiał sobie odpowiedzieć. Kim w takim razie był? Kim chciał być? Czy powinien stanąć u boku Thora? I kim właściwie był dla niego Thor? Odpowiedzi postanowił szukać w przeszłości, która choć bolesna, teraz nabrała zupełnie innego znaczenia i przyniosła cień nadziei na lepszą przyszłość. Na okładce znajduje się kadr z komiksu Loki: Agent of Asgard #13.

❛ it's just the sun in your eyes. ❜ end: 10/7/2018 warning: zaopatrzcie się w chusteczki. © 2018 darthdeath; valkyrie x loki one-shot;

❝Ma wrażenie, jakby świat chciał im pokazać, że nie wygrają z przeznaczeniem; że Asgard miał zostać zniszczony nie tylko jako planeta, ale także jako lud. Destrukcja tych, którzy są jej tak bliscy, których kocha i szanuje, z którymi dzieli krew i doświadczenia, została zapisana w gwiazdach, zanim w ogóle powstało Dziewięć Królestw❞ [Chronicles of Chaos: Part Three] © sookehh 2018; two-part fanfiction with Loki / Sigyn (Marvel)

Walka nigdy nie jest prosta, a w przypadku, gdy sam dla siebie jesteś wrogiem - jest niemożliwa. Coś, czego Loki nie miał, teraz zżera go od środka. Coś, co przez wieki odrzucał, staje się źródłem cierpień. A coś, o czym nie miał pojęcia, że istnieje również w jego przypadku, jest głównym ogniwem zapalnym. Gdy ponadprzeciętny umysł największego Kłamcy w dziejach zaczyna się bronić, a on sam od pewnego czasu tkwi pośród trzech śnieżnobiałych ścian i tej jednej szczególnej. Jednym słowem Koszmar, czyli krótko o bogu, który śnił. *** Przepiękną okładkę wykonała jedyna w swoim rodzaju ᴡᴇᴄɪᴀs.

Jak wiele kłopotów może spotkać ludzi w ich krótkim życiu? Wiele. A ile może być spowodowanych przez innych ludzi? Jeszcze więcej...