crazyDiveregent
- Reads 4,125
- Votes 1,726
- Parts 72
julxo: ja ci zara dam niewiasto...wrrr
m_att: oo napisałaś pierwsza :*
julxo: oo a ty się dalej nie odczepiłeś ;_;
m_att: :(
julxo: pff serio nie używasz tych trzech szarych komórek -,-
***
Jul wybaczysz mi? -spytał że skruchą, ledwo łapiąc oddech.
-Chyba śnisz!? - krzyknęła oburzona.
-W śnie byś wybaczyła - Mruknął że smutkiem.
Dziewczyna tylko głośno prychnęła odwracając się od Matta
***
-co ty ...!?- nie dokończyła, bo jej uwagę przykuł piękny widok Alex z Alexem wyrywajrących sobie kołdrę, gdy chłopak upadł, bo dziewczyna niewinnie wypuściła skrawek kołdry z rąk. Julie zwróciła się do Matta- co ty tu robisz!?
-szukamy was od godziny!- dobrze zbudowany blondyn spojrzał oskarżycielsko na Matta i Alexa wskazując w tym kierunku palcem .
-przeszukaliśmy cały hotel- z wyrzutem w głosie odparł drugi chłopak, ten miał mocno ciemne włosy.
-to jak nas znaleźliście?- spytał wyraźnie rozbawiony sytuacją Alex.
-no spodziewam się, że nie tylko oni nas zauważyli i niezdziwiłabym się gdybyście postawili na nogi cały hotel tą swoją zabawą- niebieskooka pokręciła głową z rozbawieniem i podeszła do nowo przybyłych chłopców.
***
Rozwijam wontpiwości:
To nie jest w pełni SMS-story, znajdują się w nim w większości przeżycia bohaterów. Co prawda pierwsze rozdziały maja właśnie taka konstrukcje przez co nie ma sensu się zrażać do całej opowieści ^^