ofeliakmach
Elyon Selwyn od zawsze wiedziała, kim jest, a co ważniejsze - kim będzie.
Obecnie nosiła tytuł studenki King's college w Cambridge. Była dziedziczką swojego ojca, nie tylko jednak jego fortuny, ale również następczyczynią tytułu równie pięknego, co pustego. Przyszłą wicehrabiną Foxbury
W jej świecie wszystko było uporządkowane - od obowiązkowych wyjść na bale charytatywne po perfekcyjnie zaplanowaną drogę na Cambridge, usianą doskonałymi ocenami, które otrzymywała z zaskakującą łatwością.
Aż pewnego dnia jej świat wywrócił jej świat do góry nogami.
„Myślę... że jesteśmy rodzeństwem."
Wiadomość od Calluma Hayesa, sprawiła że spokojna sielanka ustała. Elyon oczywiście wiedziała, że jest adoptowana. Miała nawet dość mgliste wspomnienia sprzed czwartego roku życia o kobiecie z blond włosami i chłopcu, odrobinę starszym od niej. Jednak nigdy nie czuła potrzeby szukania swojej biologicznej rodziny.
Zawsze myślała, że tak samo było z ich strony.
I dokładnie w tym momencie - na dobór złego - do jej świata wpadł nikt inny jak Soren Hawthorne. Równie arogancki, co błyskotliwy student prawa z Trinity, który od pierwszego dnia nie potrafi przestać z nią rywalizować ani jej prowokować.
Między obowiązkami, formalnymi kolacjami i egzaminami, Elyon została praktycznie zmuszona do życia podwójnym, może nawet potrójnym życiem.
Jedno należało do Selwynów.
Drugie do chłopaka, którego nigdy nie powinna pokochać.
A trzecie toczyło się w cieniu tego kim była kiedyś, a nie na kogo wyrosła.