Jeden bar, jeden wieczór i jeden drink za dużo. albo Meredith Bennet przyjeżdża do siostry by uporządkować swoje życie i przez przypadek pakuje się w jeszcze większy chaos. 24.01.2018 - #511 Fanfiction 09.05.2018 - #59 Romance 18.05.2018 - #37 Romance

"Między mężczyzną a ko­bietą przy­jaźń nie jest możli­wa. Na­miętność, wro­gość, uwiel­bienie, miłość - tak, lecz nie przyjaźń." [Wilde] A co jeśli Oscar Wilde się mylił? Przenieś się ze mną na ulice Nowego Jorku i testuj ze mną tę teorię, mając przed oczami wybuchowy mix charakterów prostej kelnerki i hollywoodzkiego aktora.

❝Nazywają mnie duchem. Nazywają mnie czymś wartościowym. Nazywają mnie Buckym. Nazywają mnie Zimowym Żołnierzem❞ © 2016 sookehh; fanfiction with James "Bucky" Barnes (Marvel)

Młoda, zagubiona, z wielkimi marzeniami i czułym opiekunem pomagajacym odnaleźć jej właściwą drogę. Czy dwa światy mogą być połączone przez niewinne serca?

Postapokaliptyczna rzeczywistość. Bucky Barnes jeden z wielu, ocalałych w katastrofie planety, ludzi teraz ukrywa się w bunkrze walcząc o przeżycie. Pewnego dnia spotyka kogoś kto obraca jego życie o 180 stopni.

"You're such an asshole." "Babe, you like me most when I'm like that..."

James Buchanan Barnes aka Zimowy Żołnierz służy Hydrze.Jest najlepszym żołnierzem i najskuteczniejszym mordercą.Szkoli młodych zimowych żołnierzy by tak jak on służyli tajemniczej, organizacji Hydzrze. Jego życie upływa na ciągłych misjach aż do czasu kiedy spotyka kogoś ważnego na swojej drodze...

Zimowy Żołnierz został oficjalnie odratowany. Wraca do w miarę normalnego życia, postanawia znowu walczyć u boku Kapitana Ameryki. Steve jednak bardzo się o niego martwi. Boi się, że nie da rady przywyknąć do swojego nowego życia, obdarzyć uczuciem innej osoby. Dlatego bardzo się cieszy, gdy po jednej z misji Bucky wraca z małym, pogryzionym przez psy kotem. Zimowy Żołnierz postanowił zaopiekować się zwierzątkiem.

[I część serii Avengers] Czy nastoletni bunt może opętać kogoś w wieku dwudziestu lat? Może. A Alexandra Brooke jest tego żywym dowodem. Żyjąc pod jednym dachem z matką i ojczymem, pogrąża się w paleniu i piciu oraz skrzętnie unika uczęszczania na uczelnię, jak na buntowniczkę przystało. Jej skorupa i mury, którymi się otacza zostają jednak wystawione na próbę w dniu, w którym jest zmuszona zamieszkać pod jednym dachem z szóstką bohaterów, pod czujną obserwacją znienawidzonego wujka. *Fanfiction w trakcie poprawek.* Rok powstania: 2016 ★ Okłada wykonana przeze mnie. Grafika zasięgnięta z internetu, nie posiadam do niej żadnych praw autorskich. Nie posiadam żadnych praw autorskich do występujących w dziele postaci, nie licząc tych dodanych przeze mnie. Większość postaci i wykreowanego świata należy do MCU oraz Stana Lee.