Rachunek sumienia ~otayuri~
Jurij gubi się we własnych myślach i uczuciach. Nie umie powiedzieć Otabekowi całej prawdy. Nie potrafi poukładać sobie tego, co czuje i zerwać z zagmatwaną przeszłością, która jest przecież tylko przeszłością... no i został jeszcze ten przeklęty Viktor. Czemu on musi zawsze wszystko zniszczyć?