Yaoi
4 stories
Understand Your Pain | Sally Face x Travis by neQuuen
neQuuen
  • WpView
    Reads 51,063
  • WpVote
    Votes 4,909
  • WpPart
    Parts 44
Jasne tęczówki, skrawek twarzy przyciągający na siebie uwagę przez niechlujnie nałożoną protezę, cierpka skóra na strudzonych dłoniach próbujących odwinąć kawałek jego bluzki, dźwięk przesuwanej jeszcze bardziej na bok protezy, duszący truskawkowy zapach, dreszcze przechodzące wzdłuż jego kręgosłupa, wiele innych czynników które znowu sprawiły, że na chwilę Travis zapomniał jak utrzymać się na własnych nogach. Ciepłe, wyniszczone usta o nieregularnym kształcie przyległy do tych drugich, uporczywie drażniąc je swoimi zagłębieniami, w które te mogły się wpasować. Powolne poruszanie ustami, ocieranie się o ranę, subtelne całusy w kąciki ust, irytujący brak powietrza, stanowiący jedyną zachętę do ponownego rozdzielenia się. Z jednej strony był szczęśliwy, ale z drugiej coś ciągle kąsało dno jego duszy sprawiając, że nawet oddychanie wydawało mu się syzyfową pracą. Jakby cofał się w coraz głębsze szczeliny własnego umysłu, sprawiając, że krew w jego żyłach zaczynała niebezpiecznie wrzeć. Jakby zaraz miał poparzyć się samym sobą i tym razem Sal nie mógłby mu pomóc w żaden sposób.
  Invader Zim komiks  tłumaczenie PL by Amix1220
Amix1220
  • WpView
    Reads 5,742
  • WpVote
    Votes 243
  • WpPart
    Parts 13
🌺Jest to komiks autora Loans🌺 Tłumaczę go z języka hiszpańskiego więc mogą zdarzyć się małe błędy . Pamiętajcie ja go tylko tłumaczę oczywiście za zgodą autora
Zamknij Ryj, Kochanie [Tomtord] by FurryChicken
FurryChicken
  • WpView
    Reads 21,808
  • WpVote
    Votes 2,092
  • WpPart
    Parts 19
⚠️ Fanfiction nie ma żadnego związku z "magicznym uzdrowieniem" osoby niemej, a o przełamaniu nieśmiałości i niechęci do odezwania się ⚠️ ,,Mowa jest srebrem, lecz milczenie złotem" Opisem jest flashback z dzieciństwa głównego bohatera. Tord został obudzony przez kobietę potrząsającą jego ramieniem. Gdy otworzył oczy spostrzegł, że to była jego mama. Gestem dłoni pokazała, że ma szybko wstać. Chłopiec spojrzał na zegarek - 3:27. Zakopał się głębiej w pościeli, wiedział, że to jeszcze nie czas na pobudkę. Po chwili poczuł chłód, kobieta zrzuciła z niego koc. Już wiedział, że nie ma wyboru więc wyczołgał się z łóżka i trzymając matkę za rękę przeszedł obok pustych butelek po alkoholu walających się po podłodze. Weszli do przedpokoju i pod nogi Torda zostały podsuniętę buty.. Spojrzał na matkę i bez żadnych pytań zaczął je zakładać. Rzucił ostatnie spojrzenie na pijanego mężczyzne i wyszedł z domu. Matka zaprowadziła go na łąkę i pokazała na niebo na którym rozciągała się zorza polarna. Chłopiec patrzył zafascynowany w krajobraz. - P..bf...s.. - Próbował coś powiedzieć. W tym momencie kobieta wzruszona przytuliła synka i się rozpłakała. Wiedziała, że jeśli niczego nie zmieni to nigdy nie nauczy się mówić. #888 w Fanfiction - 02.01.2018 #709 w Fanfiction - 30.01.2018 #589 w Fanfiction - 05.02.2018 #738 w Fanfiction - 09.02.2018 #598 w Fanfiction - 13.02.2018 Jaką masz pewność, że ten chłopiec z porcelany nie mieszka w twoich ścianach?