Serena urodziła się i wychowała w zakładzie karnym dla najbardziej niebezpiecznych i agresywnych kobiet na Nowej Ziemi. Jej życie nie należy do niej, a teraz, po śmierci matki, łajdacki naczelnik więzienia zamierza wystawić dziewczynę na sprzedaż. Serena prawie poddaje się rozpaczy, kiedy nieoczekiwanie spotyka Jace′a, przedstawiciela siejącej grozę Rasy. Jest ogromny, niebezpieczny i niesamowicie gorący, a jego niezwykłe oczy sprawiają, że miękną jej kolana. Chcąc poczuć się panią własnego losu,dziewczyna wpada na szalony i ryzykowny pomysł. Nie spodziewa się, że nieznajomy ma wobec niej własne plany... Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie i rozpowszechnianie całości lub fragmentu tekstu zabronione bez pisemnej zgody autora. Uwaga, to nie jest grzeczna książka. Występują wulgaryzmy i sceny erotyczne. Dobrej zabawy :)

"I don't want to go with you" I whispered... Big mistake. I screamed as he slammed me down to the ground hard and held my neck, he straddled my hips hovering over me and growled in my ear making me whimper. "You are mine do you understand? Mine. And I will have you to myself which means you are going to join me and my pack" he said and I shook my head "j-just reject me and none of this has to happen" I whispered and he growled sliding his other hand down my stomach. "Don't test me mate" he said and I gasped as he grabbed me "you belong to me now so like I said before. Go home and pack your bags" he said and I just shook my head "I don't want to leave my pack-" "To-fucking-bad" he said "I let you go twice. I'm not letting you go again" he growled and I looked up at him nervously shaking my head. "Do as I say or I'll kill your pack. One. By. One" he said putting his lips to my ear "no" I whimpered and he looked at me. "I-I'll do it" I whispered and he nodded letting me go.

Jeden odpisany sms a tyle zmienia. Clarissa niebyła świadoma niebezpieczeństwa jakie niosło za sobą odpisanie na sms'a od nieznajomego. Zapraszam do przeczytania. Okładkę zrobiła WiktoriaBelke #86 miejsce w Romans - 07.10.2016r. #49 miejsce w Romans - 09.10.2016r. #44 miejsce w Romans - 23.10.2016r.

- Zostaw mnie w końcu w spokoju! - Czemu każesz mi to robić? Nie rozumiesz, że cię kocham?! - w słuchawce usłyszałam ostry głos - Kim ty do cholery jesteś? - nawet nie wiem kiedy zaczęłam szlochać - zrobię wszystko - kolejny szloch - ile chcesz? - Och, skarbie... Bywasz taka głupiutka. Ale i tak cię kocham, wiesz o tym? No pewnie, że tak! - zaśmiał się jakby opowiedział najlepszy żart na świecie - Niestety, muszę kończyć, ale... spokojnie kwiatuszku. Jeszcze się spotkamy - nie zdążyłam odpowiedzieć, bo już się rozłączył. Trzymając telefon w tej samej pozycji, zsunęłam się po ścianie, by po chwili usłyszeć ryk, niemalże zwierzęcy. Mój ryk bólu. ******** Okładkę zrobiła mi cudowna @perfstylesx :3 Zapraszam na jej profil. Dziewczyna serio ma talent! ;)

Odtrzymujesz sms w którym jest załącznik z zdjeciem. Jak reagujesz? Otwierasz? Ignorujesz? Bohaterka niestety otwiera i tak rozpoczyna się jej koszmar o imieniu Justin.

Jest to historia o dwóch wilkach,czyli o księżniczce i księciu. Pochodzą z różnych watah,ale będą sobie pisani jako więź mate. Ich życie zmieni się 180°. Ona: Wiki/Wiktoria Styles. Ma 17 lat. Jest blondynką o błękitnych oczach. Jest silną,wredną ale czasem słodką dziewczyną. Jeszcze nie przeszła przemiany w wilka,ale nie długo już przejdzie tą przemianę. Jest ostatnią najpotężniejszą samicą Alfą-księżniczką.Niestety jej życie jest zagrożone przez wrogą watahe. Jej wilk będzie biały,no taki śnieżny. On: Zayn Malik. Ma 19 lat. Jest brunetem o brązowych oczach. Jest silnym chłopakiem oraz silnym wilkiem. Będzie przyszłym Alfą i królem swojej watahy. Jest bardzo zaborczy,trochę wredny,ale tego nie okazuje do czasu😉

[Zostaje wydane w 3 tomach, pierwsze dwa już dostępne!] Kojarzycie ten moment, kiedy wasza bliźniaczka okazuje się zmiennokształtna, po czym znika, więc musicie podszywać się pod nią w nieludzkiej szkole? Nie? Erin Lanford chciałaby móc powiedzieć to samo. Jadąc do Mallaroy spodziewała się wszystkiego, nawet własnej śmierci. To znaczy, wszystkiego poza palącym pragnieniem, by pociąć lidera wampirzej elity piłą mechaniczną. Alea Lanford za to nigdy nie myślała, że na jej barki spadnie obowiązek ratowania całej rasy. Ale hej, wszystko będzie w porządku, prawda...? Spoiler: nieprawda.

Gabriel najpotężniejszy alfa jaki chodzi po ziemi. Budził przede wszystkim respekt, szacunek, a u niektórych nawet strach. Powiadają że nie wie co to sumienie. Idzie cały czas na przód a biada temu którego spotka na swojej drodze.

- w co ty ze mną grasz? - przecież i tak nie grasz w moje gry - nie, nie gram - tylko jest jeden mały problem, odkąd cię poznałem nie grałem z tobą w żadną grę

Może mi się tylko zdawać, że jestem sama. Jednakże jest całkowicie inaczej. Zupełne przeciwieństwo mojego odczucia samotności. Tak naprawdę cały czas "ktoś" mnie obserwuje i nawet nie zrobie oddechu bez jego wiedzy.