Ereri Messenger
gdzie zakochany Eren pisze z Levi'em! ❤ okładka jest moja! ?
''Więc mówisz, że tańczyłeś z tą laską, dobre ponad pół godziny, cały czas namiętnie się obściskując, a chuj dalej nie chciał ci stanąć? Co z tobą jest nie tak Levi?'' [...] ''Leviś, może byś tak spróbował zażyć viagrę?'' 20/08/11 #25 w fanfiction
To będzie kolejna opowieść. Tym razem Dazai, nic nie może wszystko robić przez ból pleców, postanowił szantażować byłemu partnerowi Nakahara aby u niego zrobił w obowiązkach domowych. Chuuya się zgadza, że pomoże w pracach domowych.
Po prostu parę napisanych przeze mnie oneshotów # 1 w riren # 11 w ereri
Wyobraźcie sobie, że wasz ideał chłopaka biegnie spóźniony na lekcje przez park, w którym wy leniwie idziecie z nadzieją dotarcia chociażby na drugą lekcję, po czym w nieoczekiwany sposób wpadacie na siebie i tak właśnie łączą się wasze losy. Dokładnie to zdarzyło się Renowi. (•///•) Uwaga, to opowiadanie jest z typu...
Levi w roli króla zatrudnia chłopaka z gęstą brązowa czupryną który będzie jego osobistym malarzem. A może kimś więcej?
Fragment Nagle poczułem, że coś mnie kręci w nosie. W życiu każdego czlowieka, następuje moment, w którym kichnie i wyleje kubek wrzątku na nauczyciela. A nie. To tylko ja mam takie szczęście. Eren chodzi do klasy maturalnej w szkole z internatem. W tym roku dostają nowego wychowawcę, Leviego. Jest on bardzo miły dla...
16 - letni Eren Jaeger w szkole był poniżany i często obrażany przez swoją orientację, jednak to się zmienia kiedy przeprowadza się do nowego miasta, w tym zmieniając szkołę. Tam jego życie wywraca się o 380 stopni. Poznaje nieziemskiego kobaltookiego, w którym po jakimś czasie się zakochuje. Opowiadanie zawiera scen...
Mijają dwa lata od pamiętnej misji i podjętych najtrudniejszych decyzjach. Po wieczności milczenia, Jean postanawia wszystko z siebie wyrzucić, w liście, na który nikt już nie odpowie. Ostrzeżenia: Śmierć głównego bohatera i ogólny depresyjny nastrój. Czytane na własną odpowiedzialność.
Zauważyłam, że mało tu drarry. Ja znalazłam tylko jedno, więc uzałam, że napiszę swoje. Zapraszam do czytania i komentowania.
Każdy ma swojego anioła stróża, który nas pilnuje Aniołem Tora nie jest osoba zesłana z nieba, a raczej dość brutalnie potraktowany nastolatek - Sora Dlaczego Sora tak tropszczy się o Tore? Czy oboje kiedykolwiek się spotkają?
"Czy miłość między mną a nim jest możliwa? Czy możliwe jest aby ten, który uczynić miał mnie martwym, teraz uczynił mnie szczęśliwym?" Zapraszam na drugą część.