⌊zakończone⌉ Dwudziestoczteroletni Taehyung wyrusza w samotną podróż z Bostonu do Los Angeles w celu odnalezienia prawdy o sobie. Niespodziewanie na swojej drodze spotyka młodszego od siebie autostopowicza, któremu postanawia pomóc. Jak pokrzyżują się plany spokojnego, ułożonego Kima po poznaniu trochę szalonego i nieprzewidywalnego Koreańczyka, który nie chce zdradzić nawet swojego imienia, a co dopiero planów podróży? Co tak naprawdę łączy dwójkę przypadkowo poznanych mężczyzn i jakie tajemnice skrywa każdy z nich? „Dalekie podróże mają to do siebie, że przywozi się z nich coś zupełnie innego, niż to, po co się pojechało." travel au/comedy/fluffy romance/angst/top jjk/bottom kth/18+/plot twist/side sope (switch) Początek: 02.05.2019 Koniec: 15.12.2019 Ilość słów: 100 452 Średnia długość rozdziału: 3 336 słów Świąteczny oneshot: 8 531 słów

Medycyna od zawsze była konikiem Jeon Jeongguka i chociaż przez swój wymarzony zawód miał on przypadłość przekładania zdrowia innych ponad swoje, to nie oznaczało to od razu, że musiał niszczyć te własne, imprezując wraz z litrami alkoholu i innymi, coraz to gorszymi używkami. W tej kwestii był jak małe dziecko - ojciec mógł go prosić, błagać, powtarzać mu, że przez to się wykończy, ale słowa rodziciela jakby nie docierały do dwudziestopięciolatka. W końcu cierpliwość pana Jeona się skończyła i jako głowa rodziny (a także znany w całej branży adwokat) zdecydował się on wziąć sprawę w swoje ręce i dosadnie pokazać synowi, jak może skończyć, jeśli nie przestanie pakować się w kłopoty. Za sprawą uroku osobistego, znajomości i niemałej ilości pieniędzy udało mu się załatwić, że wolny czas Jeongguk miał spędzać w więziennym ambulatorium. I nie byłoby to aż tak problematyczne, gdyby nie fakt, że owe więzienie było japońskim "The Silent Prison", gdzie niecałe pół roku temu trafił morderca, uznany przez media za jednego z najbrutalniejszych. Tylko że w Kim Taehyungu ciężko było dopatrzeć się brutalizmu. A Jeongguk popełnił ten błąd, że postanowił się go w nim doszukać. I błąd ten miał odbić się zarówno na życiu jego, "mordercy", rodziny Jeon, jak i paru innych, okrytych tajemnicą postaci. ✧✦ ✈ ✦✧ s; 27.08.2019r. e; ?

,,Wcześniej wszystkie te rzeczy robił sam. Był większy bałagan. Była tylko kawa sypana, tylko zielona herbata i tylko jeden kubek na blacie, gdy woda bulgotała w czajniku. Był koc, którym nikt się nie okrywał i ,,Mgła jedwabna" już dawno zapomniana na półce. Był kurz. Nie było słodkiego uśmiechu ani ciepłych objęć. Nie było Park Jimina." top!yg, chat, fluff ✔ 26.01.19