Kontynuacja poprzedniej opowieści. Wiec znajomość treści może być przydatna. *** -Billie jakim cudem mnie tu znalazłeś?! -Dłuższa historia..-zachichotał i oboje rzuciliśmy się w ramiona. *** Powiem wam tak, prawda jest jedna, że nie wiesz, co wydarzy się jutro. Życie to szalona przejażdżka, podczas której nic nie jest pewne. Wyjechałam z przyjaciółką do Stanów, żeby zacząć życie od nowa, w nowym miejscu. W kraju, w którym drzwi przede mną stoją otworem, gdzie będę mogła spełnić swój American Dream. Los chciał, że mimo słabych początków, warto wierzyć w marzenia.

Historia Anieli nie jest niczym zwyczajnym mieszka na obrzeżach miasta, żyje codziennością. Jednak nie jest świadoma tego, że sam Green Day wprowadza się na przeciwko jej domu. Jeszcze nie wie jakie przygodny mogą się jej przytrafić.

Drugs and drinking can really fuck you up. Billie Joe learns that the hard way when one night, he takes it too far and he lands himself in hospital. Will his friends be able to help him before it's too late? XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX (This is set in the present day just to let you guys know. And I guess you could say that going to rehab did nothing for Billie... which obviously isn't true but y'know... it's just a fanfic.) ***[[THIS BOOK CONTAINS MATURE THEMES, SUCH AS DRUG AND ALCOHOL ABUSE, SWEARING AND SELF HARM. READ AT YOUR OWN RISK]]***

After Billie has been sick for a while, an incident happens live onstage and he is rushed to the hospital. Doctors find something devastating for not only him and his family, but millions of fans across the world. Will Billie be okay?