A gdyby tak wrócić do początku? A gdyby tak wszystko potoczyło się inaczej? Gdyby Mary Winchester, pamiętając o swoim pakcie z żółtookim demonem, postanowiła chronić Johna i Deana w jedyny znany jej sposób - odchodząc od nich jak najdalej, zabierając Sama i próbując ochronić go przed demonami? Pewnego dnia to Sam zjawia się na progu Deana i zabiera go na poszukiwania Mary.

Ostatnim razem, kiedy Dean go widział, Cas rozpłynął się w czarną breję. Połknięcie bandy Lewiatanów okazało się tragiczne w skutkach - z anioła pozostał jedynie zaplamiony prochowiec. Ale dziś, czy raczej tej nocy, Łazarz zostaje wskrzeszony. Cas wraca, nagi jak święty turecki, a wraz z nim wracają kłopoty. Kłopoty kochają Casa. I Winchesterów. Śmieszno-smutna opowiastka z wszechświata Supernatural. Dla dorosłych w zasadzie ze względu na słownictwo.

Nunquam Iterum (łac) Nigdy więcej. W bunkrze Ludzi Pisma skrywa się wiele tajemnic. Tym razem Sam i Dean muszą zmierzyć się z wyjątkowo pięknym zagrożeniem.

Sam Winchester postanawia obciąć włosy.

Dean wylądował w czyśćcu, a Sam potrącił psa. Próba odpowiedzi na pytanie dlaczego (scenarzyści wykazali się kompletnym brakiem zrozumienia charakteru postaci) Sam nie szukał Deana. Drabble.

Może powinnam nazwać to "A Doghnut Challenge"? W każdym razie wyzwaniem był tutaj "nagi Sam jedzący pączka". A że pączek to pokusa - zrobiło się nieco grzesznie. Może nawet troszkę NSFW :D.