Las... Pułapki... Polowanie... Jeden błąd będzie Cię kosztował, więcej niż myślisz... Jeden zły krok, a przeznaczenie Cię dopadnie... Jedno spojrzenie i jesteś jego... Ale czy na pewno ? Złapie Cię, przez dwa tygodnie ma nad Tobą władzę absolutną... Nie możesz zrezygnować... Nie możesz uciekać... Ślubny kobierec już na Ciebie czeka... Nie widziałaś ? Trudno już za późno czas minął... Nie masz nic do powiedzenia... To oni decydują o Twoim losie, nie Ty... Mężczyźni mają w tej grze władzę, a My jesteśmy pionkami ... Oni nie mają zasad... a My? Mamy ich za dużo ... Jeśli się zawahasz, ten obóz zmieni ci całe życie, dostaniesz nowe życie u Jego boku... Wilkołaka bez uczuć i mate... Opowiadanie pisane dziwnie więc może się nie podobać wielu osobom, rozumiem, ale wy także uszanujcie iż nie jestem profesjonalistą w pisaniu opowiadań. Początek pisania 18 sierpnia 2017 OKŁADKĘ WYKONAŁA ; ZafiraMorgan WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE!! OPOWIADANIE WYMYŚLIŁAM SAMA!! W OPOWIADANIU WYSTĘPUJĄ WULGARYZMY I SCENY 18+ CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ, NIE WYDAJE ODSZKODOWAŃ ZA ZMARNOWANE PSYCHIKI!

Adelajda jest buntowniczką, która uważa, że mate nie jest jej potrzebny. Jest jedynym kotołakiem, który nie ma swojego wilkołaka. Uczęszcza do obowiązkowej szkoły dla zmiennych. Wszyscy odnajdują mate na pierwszym, ewentualnie drugim roku, a ona jest na trzecim. Jest pierwszym takim przypadkiem w historii. Nie przeszkadza jej to, chce jak najszybciej skończyć szkołę i zapomnieć o przeklętej więzi. Wszystko zmierza po odpowiednim torze, kiedy w szkole pojawia się nowy dyrektor i wywraca życie Adel do góry nogami. Od tamtej pory nic nie jest już takie samo. ___________________________ Pierwsza część pt. "Kotku".