-personal_heroine-
- Reads 693
- Votes 87
- Parts 10
Tragedie krążyły po ludzkości już od jej zalążków, wymieniając się jedynie zalotnymi spojrzeniami.
Konstancja i Juliusz doskonale o tym wiedzieli, czując ich delikatne muśnięcia na swych karkach i ciche szepty na miejscu każdego kroku, który przyszło im postawić.
Dziewczyna na codzień walczyła z ciekawskimi spojrzeniami. Każdy chciał pośmiać się z dziwadła, jakie stanowiła, widząc jedynie w odcieniach czerni i bieli. On szukał po prostu osoby, na której mógłby polegać pośród tłumu fałszywych twarzy. Kogoś, kto nie wyjawiłby jego tajemnic, burząc wyidealizowane wyobrażenia na jego temat.
Może właśnie dlatego, pomimo dzielących ich różnic, potrafili znaleźć porozumienie pośród krzyków kolorów, w cichych odcieniach szarości.
[Original story]
[cover by JenHills]
[ © -personal_heroine- ; 2019 - ]