Godiii
Luke spojrzał w końcu na Michaela, a potem w dół na ich złączone dłonie, następnie z powrotem zerkając na jego twarz. Michael posłał Luke'owi łagodny uśmiech i niepewnie splótł ich palce, obserwując jego reakcje.
Ręce Michaela były trochę mokre ze zdenerwowania, ale Luke'owi to nie przeszkadzało. Jego twarz wyglądała na niemożliwe bardziej rozpromienioną. Ścisnął ręce Michaela i przyciągnął je w swoją stronę.
- To w porządku? - zapytał Michael ostrożnie.
~
Kolejne tłumaczenie.
Oryginał można znaleźć na ao3, u punknouis.
Gatunek: fluff
Ilość słów: 1,7k