Kiedy Rose skończyła szkołę i pofrunęła w świat, jak zwykle nie przemyślała żadnych konsekwencji. Była zbyt zdeterminowana, by zostawić przeszłość za sobą. Pewnej ciepłej, czerwcowej nocy Budapeszcie, przeszłość ją dogania. Gatunek: fanfiction/Scorose/romans Tytuł inspirowany tą piosenką (wierszem?) z tiktoka -> https://youtu.be/iTK4bdrytow A tytuły rozdziałów oczywiście z piosenki "Na jednej z dzikich plaż" Rotary

Rose wiedziała, że studia nie będą dla niej bułką z masłem, ale nigdy by nie podejrzewała, że czyjaś niewinna prośba o pożyczenie notatek może mieć tak opłakane skutki. Jednak nie byłaby sobą, gdyby nie spróbowała obrócić tego na swoją korzyść. romans/Scorose/mugolskie AU/humor Opowiadanie "posiada" swoją tablicę na pintereście! Jeżeli ktoś lubi takie rzeczy to zapraszam, znajdziecie mnie pod nickiem @LithineRachel

When a golden light surrounded me I thought I had died. Well, died while reading my favorite book. But as it turns out I didn't pass into the world of the dead, but rather the world of dreamers. Landing in the middle of Velaris, I quickly found myself at the mercy of the Inner Circle, and one very pissy, very hot spymaster. (This is just a fun story that is in the works. I've never written fanfic before so some parts are silly and riddled with gen z jokes, while others are lyrical and deeper, and a Lil' spicy.)

When her home is attacked, Feyre finds herself separated from everything she holds dear. And when a strange and powerful woman arrives in Prythian with a prisoner in tow, Rhysand must do everything in his power to stop her. A TOG and ACOTAR Crossover: Spoilers up to TOD and ACOFAS

Niech usiądzie wygodnie na tronie, poczuje smak władzy. Zacznie snuć mroczne plany godne prawdziwego Władcy Zła. Gdy pomyśli, że jest bezkarny, poczuje się bezpieczny, drużyna jasnych herosów wymierzy mu sprawiedliwość, skracając o głowę... A raczej wymierzyłaby ją, gdyby nie brakowało im maga. Był to jedyny powód, dla którego tak chętnie przyjęli pod swoje skrzydła młodziutkiego Firmila, wyraźnie potrzebującego pieniędzy, mającego kłopoty z prawem, a co najważniejsze, znającego się na zaklęciach chłopaka napotkanego w powoli rozpadającej się gospodzie. Szkoda tylko, że nie widzieli, iż w międzyczasie Władca Ciemności padł ofiarą intrygi mającej pozbawić go nie tylko władzy, ale i życia. Uciekłszy z trudem, skrył się przed wzrokiem spiskowców tam, gdzie nikt by go nie szukał, by w spokoju snuć plany, może nie tyle mroczne, ile prowadzące do odzyskania tronu.

Larissa Glenmore straciła wszystko: najbliższą jej osobę zamordowano, a ją samą oskarżono o zdradę. Kiedy zostaje wplątana w świat magii, intryg i tajemnic, zaczyna rozumieć, że poza drugą stroną medalu, istnieje jeszcze trzecia, bardzo niebezpieczna. Ujawnienie jej grozi wybuchem wojny między wszystkimi rasami. Wojny, która na pewno nie zakończy się dobrze dla ludzkości. Gdy nie masz nic do stracenia i choćby odrobinę nadziei, możesz zmienić świat... (Naznaczeni byli #4 w fantasy, za co dziękuję z całego serduszka!) Cudowna okładka wykonana przez @yenneferslut <3 https://www.youtube.com/watch?v=HLJ3UqbGjaM - zwiastun wykonany przez @flawik

Nowy świat? Może i nowy, ale wcale nie lepszy. Noemi Price coś o tym wie. Dziewczyna nie ma żadnej rodziny. Jest sama i wie dobrze, że wyjście na zewnątrz skończyć może się śmiercią z zimna lub z głodu. Większość jej rówieśników, tak samo zagrożonych, robi wszystko by przeżyć. Tymczasem Noemi postanawia się poddać. Nie umiera jednak. Niespodziewanie dostaje szansę. Taką, za jaką inni byliby skłonni oddać duszę diabłu. Wkraczając do świata, o którym słyszała jedynie z opowieści dziewczyna wie, że musi zapomnieć o wszystkim co do tej pory przeżyła, a na twarz założyć kolejną maskę. Ma nadzieję, że ta maska pozwoli jej przetrwać. Jednak siedemnastolatka szybko przekonuje się, że życie w Akademii nie różni się niemal niczym od życia w sierocińcu. Czy wbrew swojej naturze podejmie walkę? Czy przezwycięży obezwładniający ją strach? I, co najważniejsze - czy jej wyjątkowe magiczne umiejętności okażą się błogosławieństwem, czy raczej przekleństwem? Potęga i władza kuszą, jednak grożą utratą kontroli. A ta może okazać się śmiertelnie niebezpieczna... Dosłownie.

Krainą, którą kiedyś władały smoki, teraz rządzą ludzie. Cesarz wybiera swoją Cesarzową. Kobietę, która zmieni bieg historii i ożywi legendy. Hwayeon niezbyt chciała być Cesarzową, ale też nie miała ku temu przeciwwskazań - po prostu wypełniła wolę ojca. Jednak miłość to najsilniejsze oręże, a Hwayeon zrobi wszystko, by tę miłość chronić - zostanie Cesarzową z kryształu, zimną i krwiożerczą; Cesarzową, której imienia będą bać się wszyscy.

Ona, niewinna dziewczynka, rozpoczynająca naukę w Hogwarcie. On, okrutne wspomnienie, najgroźniejszego czarodzieja, zamieszkujący w starym dzienniku. Łączy ich toksyczna więź, której mimo wielkich chęci nie da się przerwać. Ból, cierpienie, pragnienie śmierci i naiwne oddanie. Okładkę wykonała @ELfaba93 Jest to stare opowiadanie przeniesione z innego portalu blogowego.

Nesta Archeron has spend the last 6 months suppressing her power, her memories, and anything she and that Illyrian brute shared. Now, because of Feyre and her intervention, she is forced to travel with Cassian to the Illyrian Mountians to... to what? Get sober? Gain weight? Dig up what she has worked so hard to bury? No. Nesta would never let that happen. Let them cart her off with that bastard to the end of the world. He had stopped fighting for her the night of Solstice. She would never be a part of their perfect circle. She didn't want to be. Cassian would see that, and their little trip would end. Wouldn't it?