- K-kageyama... D-dlaczego mnie p-pocałowałeś? - Wyjąkałem, a szkarłat wkradł się na moje policzki. - Jaa... Ponoć całowanie uśmierza ból. To taki... Paracetamol. - Odrzekł zawstydzony. - Działa? Pokręciłem przecząco głową. Czarnowłosy posmutniał. - Ale przecież nic nie wychodzi za pierwszym razem. - Powiedziawszy to przyciągnąłem go do siebie łącząc nasze wargi w kolejnej dawce słodkiego leku. To wciąż ta sama opowieść, ale staram się zrobić ładniejszą okładkę, zapraszam do czytania. xx

Kageyama Tobio od czasów liceum nie potrafił odwzajemnić uczuć Hinaty, a właściwie bał się do tego przyznać. Shoyo nie radził sobie z odrzuceniem przez co nie raz próbował popełnić samobójstwo. Jednak zawsze z opresji ratował go Tobio drąc się na jego głupotę. Co się stanie, gdy po półrocznej rozłące spotkają się na weselu czarnowłosego?

Trzecia część opowiadania "Chwyć Mnie Za Rękę" i "Zagrajmy Jak Dawniej". Czy Kageyama i Hinata dadzą radę w świecie dorosłych i ich miłość przetrwa mimo przeszkód? I czy ktoś może zdjąć te naleśniki z sufitu?!

'' Wiosna nadeszła... Jest ona najpiękniejszą porą roku, a wiecie co jest najpiękniejsze w niej? Drzewa wiśni, spadające płatki wiśni. ''

"Obiecałeś, że będziesz ze mną zawsze, a po tobie zostały mi tylko zdjęcia." 6 lat temu Kageyama zniknął z życia Hinaty, zostawiając mu na wychowaniu małe dziecko. Pomimo samotnego macierzyństwa, Shoyo wspierają przyjaciele, bez których nic by mu się w życiu nie udało. Jednak przekorny los wreszcie doprowadzi dawnych kochanków do ponownego spotkania, podczas którego będą musieli przeprowadzić najtrudniejszą rozmowę w całym ich życiu. Czy ich związek będzie mógł zaistnieć z powrotem? Czy Kageyama pomoże Hinacie wychowywać synka? Jak ostatecznie zakończy się ta historia? By znaleźć odpowiedzi na dręczące Was pytania, zapraszamy do czytania zaprezebtowanej lektury. Opowiadanie pisze Kannachin i Kurobokunakiwa-chan. #11 w Science-Fiction - 15.03.2018 #10 w Science-Fiction - 14.03.2018 (AU - alternatywny świat) Opowiadanie jest typu omegaverse. Jeśli nie wiesz, co to jest prosimy przeczytać najpierw to: https://www.wattpad.com/231882131-o-fanfikach-notek-kilka-rzecz-o-alpha-beta-omega

Historia dwóch kolegów z drużyny, których połączyła silna więź. Nie mogę wam powiedzieć jaka, ale zapewne domyślacie się o czym mówię. Niedowiary, że wszystko to za sprawą siatki do gry.

Jest to kontynuacja ''Chwyć mnie za rekę''. Oby ta, jak i poprzednia część się spodobała. ********** ''Wszedłem na salę. Inni już robili okrążenia. Dołączyłem do nich. Po rozgrzewce zaczęliśmy trening. Wszystkie moje wystawy w stronę Tanaki i Asa były nieudane. Nie mogłem się na niczym skupić. W głowie ciągle były te okropne myśli. Serce cały czas bolało mnie i waliło bardzo mocno. Wystawiłem kolejną piłkę. Wyobrazilem sobie biegnącego w moją stronę Shouyou. Uderza i piłka ląduje na parkiecie. Jednak powróciłem do rzeczywistości. Hinata nie odbił tej piłki. Hinata nie przyszedł. Hinata nie skakał. Hinaty nie było.''

Przegraliśmy. Mogliśmy wygrać, ale przegraliśmy...

Tobio i Hinata zakładają się .. Dla Kageyamy zakład nigdy nie miał miejsca, jednak HInata nie daje za wygraną. Czy chęć zniszczenia reputacji Kageyamy powiedzie się? Czy może Hinata popełni największy błąd w swoim życiu...

Przeszłość to jakiś pieprzony bumerang. Zawsze powraca. Zawsze w najmniej oczekiwanych i odpowiednich momentach. Uderza cię z impetem w twarz, a ty jedyne co możesz zrobić to pozbierać wybite zęby. Kageyama Tobio, dwudziestojednoletni student na jednym z Tokijskich uniwersytetów już od wielu lat ucieka przed cieniem swoich czynów z przeszłości. Poczucie winy i okazjonalne retrospekcje przesiąknięte żalem do samego siebie, nękają go niemal każdego dnia. Gdy wydaje mu się, że po dawnych ranach pozostały już tylko blizny, do jego życia powraca osoba, która nawiedza go w koszmarach, przypominając jak marną imitacją człowieka był. Czy i tym razem za sprawą tej jednej istoty jego dotychczasowe, układane z najwyższą precyzją życie runie jak domek z kart? Czy może finał wydarzeń będzie inny?