Samotny wilk
Viktoria8883
- Reads 493,015
- Votes 40,975
- Parts 79
Kiedyś wilkołaki były realnym zagrożeniem. To one władały lasami. Niekiedy kryły się wśród ludzi. Tak było sto lat temu, gdy człowiek nie wiedział jak się bronić. Był zbyt słaby i przerażony. Dzisiaj... dzisiaj usłyszeć o nich można głównie w historiach, którymi matki straszą swoje krnąbrne dzieci. Ludzie żyją w swoich dużych, ogrodzonych murami miastach, czują się pewniej ze strzelbą w ręku i w wilczym futrze na plecach. Teraz człowiek także jest drapieżnikiem.
Obecnie niektórzy traktują opowieści o wilkołakach jako fikcję. Folklor. Legendy głupich, niepiśmiennych chłopów. Jednak nie na dalekiej północy. Tutaj w miejscu, gdzie wioski graniczą z nieprzemierzonymi połaciami lasu, ludzie pamiętają...
Trevtown to niewielka osada. Nie można nazwać jej miasteczkiem. Ludzie znają się od wczesnych lat, a na nieznajomych patrzą z podejrzliwością i niechęcią. W taki sposób traktowali moją matkę, która w młodości przybyła tu ze wschodu, z pięcioletnim mną w ramionach. I tak traktują mnie. Jednak... może mają rację. Może nie powinni mi ufać. Może nie powinni odwracać się do mnie plecami. Kto wie... może jestem wilkiem w owczej skórze.
[Opowiadanie zawiera przekleństwa, sceny seksu, śmierci, gwałtu i ogólnie ostrzegam wrażliwych. Ponadto jest to omegaverse! Z wszystkim co się na to składa. W tym m-preg. To ostrzeżenie dotyczy wszystkich opowiadań serii.]
Kolejność opowiadań:
- Samotny Wilk
- Wataha
- Wilcze Ścieżki
- Wilcza Pieśń