Kiedy Mark dezerterował z armii janczarskiej, spodziewał się, że nie będzie lekko jemu i jego przyjaciołom związać koniec z końcem w wielkim i niebezpiecznym świecie. Po kilku latach jednak mężczyźni znaleźli dla siebie dom oraz powołanie. Zaczęli zarabiać na chleb ciężką, ale uczciwą pracą złodziei i morderców. Niestety prawa Murphy'ego zadziałały również w tej sytuacji i spokój dnia codziennego został zakłócony przybyciem nieznajomej, pięknej dziewczyny o płomiennych włosach. Bandyci muszą przekonać się, kim ona jest, jakie ma intencje no i, co najważniejsze, czy któryś z nich wpadł jej może w oko? W odpowiedzi na te pytania bynajmniej nie pomogą nieuczciwy szlachcic, gruby jarl oraz dowódca janczarski, który wreszcie wyśledził dezerterów. Czy bandytom uda się pokonać przeciwności losu i uciec całej armii janczarów? Jeśli chcesz się dowiedzieć, po prostu przeczytaj! Zapraszam też na stronę powieści po więcej informacji: kronikisotary.wordpress.com.

To ciekawe, że dzielimy życie na chwile i momenty. To ciekawe że często przepuszczając życie przez ten filtr gubimy to, na co faktycznie należałoby zwrócić uwagę. To ciekawe, że nadal nie wiemy jak zauważać to, co niewidoczne.

"Siedemdziesiąt Osiem Zmierzchów" to zbiór gawęd opowiedzianych przez Eshu. Na chwilę obecną znaleźć możecie tu wysnute przez Gaöithe "Bajkę dla małej Draenei" (napisaną w 2016 roku) oraz "Zamieć nad Irifroy" (z 2017 roku).

I tom pentalogii "Kroniki Arcane" "Kochanie jest najpiękniejszą formą autodestrukcji". Mówi się, że Muzy Śmierci pozbawione są uczuć. Rodzą się bez nich i bez nich przychodzi im umrzeć. Zdolne do bezgranicznego okrucieństwa i dozgonnej lojalności wobec najwyższego z bogów, nie cofną się przed niczym, choćby miało to oznaczać zabijanie niewinnych. Mist jest jedną z tych trzynastu budzących grozę wojowniczek i w świecie, w którym żyje, wyrokiem dla niej może być choćby jedna uroniona przez nią łza. Popełnia jednak katastrofalny błąd, przez który jej życie już nigdy nie ma pozostać takie samo. Odarta ze wspomnień, z hukiem uderza o powierzchnię świata zwykłych śmiertelników, gdzie zmuszona będzie walczyć wśród nich o przetrwanie. Wystarczy jedna osoba, jeden niefortunny splot okoliczności, by Mist na nowo miała szansę na odnalezienie w sobie cechy, którą próbowano z niej wyplenić od samego początku - zdolność do miłości. Człowieczeństwo. „Czasami dobrze jest się bać. To znaczy, że masz jeszcze coś do stracenia". 🏆 1 miejsce w konkursie literackim "Wattonators2018" w kategorii "General Fiction". 🏆 1 miejsce w konkursie literackim "Wzburzone Morze" 🏆 2 miejsce w konkursie literackim "Splątane Nici" edycji 2017/2018 w kategorii "General Fiction". 🏆 2 miejsce w konkursie literackim "Skrzydlate Słowa" edycji 2018 w kategorii "General Fiction". Praca bierze udział w konkursie literackim "Blask natchnienia". W betowanie bawi się: @Zielonooka_Wilczyca 31.05.2018 #1 General Fiction 🐝🐝🐝 Okładka zrobiona na podstawie okładki "The Hazel Wood" Melissy Albert

Gwiazdy nie są martwe, żyją wśród nas. By lepiej zrozumieć wszelakie nazwy, ich znaczenie zapraszam tutaj → http://www.darkshire.net/jhkim/rpg/polaris/starnames.html Praca bierze udział w konkursie literackim "Splątane Nici" organizowanym przez @adriananitaniteczka.

Postanowienia noworoczne? Zdrowe odżywianie i codzienne ćwiczenia? Dajcie spokój każdy porzuca to góra po miesiącu. No przyznaj się kiedy tobie udało się np. regularnie chodzić na siłownię, albo przestrzegać ściśle diety. Nikogo nie oszukasz, każdy jest człowiekiem, a najczęściej występujący gatunek tej ciekawej istoty to lenitusobibokus. Może jednak czasami zdarza się cud i udaje się spełnić niektóre z nich, a może to po prostu klątwa?

"Nocą, gdy strugi deszczu lały się z nieba gęstą kurtyną, a zaciągnięte czarnymi chmurami niebo przecinały świetliste błyskawice, przez leśną drogę mozolnie przedzierały się potężne rumaki, z łoskotem ciągnąc za sobą rozchybotane wozy. Ich kopyta zapadały się głęboko w błotnistą maź, a z pysków przy akompaniamencie przejmującego rżenia, raz po raz wydobywały się kłęby pary. Ponury konwój niezauważenie minął pogrążone we śnie miasteczko, wspinając się na niewielkie wzniesienie, na którym o brzasku pojawiło się coś, o czym żaden z mieszkańców nigdy nie słyszał." Młoda kobieta, próbująca uciec od wyniszczających ją trudów codzienności, jak wielu innych postanawia przekroczyć progi zagadkowego miejsca. Kobieta, która zdaniem tajemniczej staruszki, od dziecka nosi w sobie pewien nieodkryty dar. Czy wejście na szczyt wzgórza, pozwoli jej poznać naturę własnych zdolności? Jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić? OKŁADKĘ WYKONAŁA: @jennhills

"Wygnańcy w tym są podobni do kurew, że jak one, każdy ma swoją łzawą historię." • Emrilda, najpiękniejsza kobieta północy, w rękach dawnego kochanka, dziś wygnańca, który porwał ją wprost z zamku męża. Kiedyś była to miłość, ale dziś... • Barbarzyńca, który wyruszył z ojczystych ziem w poszukiwaniu zaginionej magicznej broni swego klanu. Schwytany i okaleczony, jednak wpada na trop swej zguby. • Magiczna istota wylęgła z ciemności, pragnie uwolnienia i władzy nad ludźmi. • Wszystko razem splecie się w WFR (Wielki Finałowy Rozpiździel) jak przystało na opowieść fantasy. ••• Jak na Wattpada forma jest dość ryzykowna, bo zawiera trochę stylizacji językowej na dziewiętnastowieczne powieści. Ale może niektórym się spodoba... ••• Praca wyróżniona w konkursie literackim "Splątane Nici"

Zieleń jej oczu nie była kolorem! Co, jeśli jedno spojrzenie kryło coś niecodziennego i w zależności od nastroju potrafiło przybrać kolory tęczy? Czy ktoś to widział? Przyjazd do Irlandii okazał się najlepszym i zarazem najgorszym, co spotkało Anaid. Dom w którym zamieszkała przywiał tornado wspomnień, a przepaść nad szmaragdowymi klifami wabiła tajemniczą mocą, wcale nie kusząc śmiercią, lecz odpowiedziami, na które dziewczyna nie zdążyła nawet zadać pytania. Światełkiem w jej życiu okazało się poznanie Caluma i magia muskająca ich ciała, gdy przebywali w pobliżu siebie. Tylko przy nim ciągłe przeczucie, że utknęła w złym miejscu i czasie, rozmywało się z każdym ich spojrzeniem i pocałunkiem wnoszącym kawałeczek prawdy do serca dziewczyny. Niestety, gdy połączyli w miłości nie tylko dusze, lecz i ciała doszło do tragedii, w której Anaid poznała mroczną część siebie o której istnieniu nie miała pojęcia i nie potrafiła jej kontrolować. Pomoc Calum nie będzie wystarczająca, a jej klucz ukryty będzie w czarnym wnętrzu tajemniczego chłopaka oraz sekretach, które podzieliły niegdyś ich życia. Dwa światy, które łączy jej historia. Dwie różne miłości, które łączy TA dziewczyna. Anaid - Niezwykły zmysł! ZOBACZ! POCZUJ! ZAUFAJ! Trzy serca, które wyruszyły kiedyś w oddzielną drogę, będą musiały się spotykać i połączyć w strzępach wspomnień.