He's got Power over me. But I've got Control over him. "Do you think it's funny what you did? Moaning into the mic, taunting me?" His hot breath was fanning over my face. His tanned skin was flustered, still glistening with a coat of sweat. His body was flush to mine, trapping me against the cold wall. Puzzled, I looked up at him. "What? You think I did it on purpose? It's part of the song." I bitterly laughed, but he wasn't amused. His grip on my wrists tightened as he pressed them harder against the wall over my head. "Look down, princess. Look at what you've done to me." Shocked and utterly confused over his demand, I did what he hold me to and looked down the sliver of space between our bodies, my eyes instantly landing on the bump at the front of his dark skinny jeans. My mouth parted, my heart thumping in my chest. With a shaky breath, I tore my gaze from his very obvious boner and looked up at him in shock. "See how hard your little trick made me? Is this what you wanted?" He taunted, though I refused to stay there, caged between him and the wall without saying anything back at him. "Can't control yourself, pretty boy? If it's that easy to make you hard, I bet it would be even easier to make you cum." I was aiming for my words to have a completely different effect on him than what they did. I hoped he'd feel embarrassed and walk away, but I was once again proven wrong when it came to him. Bringing one of my hands down, he led it with his between us and to his crotch, pressing it there. "If you wanna know so bad, do it. Make me cum." #wattys2023

Ja: NIALL! Ni: Co się stało!? Ja: W naszym pokoju nad łóżkiem wisi pająk! Ni: Już lecę ci na ratunek! Ja: To nie jest śmieszne! Ni: Wcale księżniczko. Mam nadzieję, że spodoba Wam się kontuacja pierwszej części Message mojego autorstwa:) Pozdrawiam! Hehehe

Ja: Jeszcze się długo ze mną pomęczysz. Ni: Kurwa mać, Nelly ty żyjesz!

Ja: Przywieziesz mi jakieś żelki lub coś innego? Nieznany: A nie wolisz takiej słodyczy jak ja? Ja: Co? Przepraszam, pomyliłam numery. Nieznany: Niall.

Fanfiction, w którym Niall pisze podziękowania do dziewczyny, która uratowała cały jego świat.

Nigdy nie mów, że po prostu odeszłam Zawsze będę cię pragnąć Nie mogę żyć w kłamstwie, uciekając od życia Zawsze będę cię pragnąć ~Miley Cyrus - Wrecking Ball

- Naprawdę myślisz, że ON uważa Cię za kogoś więcej niż koleżankę z sąsiedztwa? - zaśmiała się na cały szkolny korytarz. A ja? Stałam tam i ze łzami w oczach, spoglądałam na Niall'a, który przysłuchiwał się całej rozmowie i nie reagował. Jeszcze raz spojrzałam na zadowoloną z siebie blondynkę, po czym złapałam swoją torbę i biegiem ruszyłam w stronę wyjścia, nie zwracając uwagi na głośne nawoływanie mojego imienia. ~~~~ autor: nivllx okładka: RebelForeva

Ten Irlandczyk o błękitnych oczach wszedł do mojego serca i nieważne ile będę próbowała go stamtąd wyciągnąć, zostanie tam już na zawsze.

Była dziewczyną szukającą miłości. *PROSZĘ PRZECZYTAĆ WIADOMOŚĆ W ROZDZIALE "INFORMACJA" ••••••••••••••••••••••••••••••• Ten fanficton jest tłumaczeniem, na które dostałam pozwolenie. Dostałam rownież pozwolenie na startowanie w wattys. Written by: @nialloreoss 01.03.2015 - 02.04.2016 #13 in Fanfiction (13.12.15)

Kiedy ona miała 14 lat zaczęła cierpieć na depresję i ciągle ją nawet do dnia, w którym ma 17 urodziny. On jest jej idolem i miłością życia, przynajmniej ona tak sądzi, była na paru jego koncertach ale nigdy on jej nie zauważył. Pewnego dnia on i jego zespół grają w tym samym mieście, w którym ona mieszka.