Cisza
Cisza... spokój i szaleństwo... nicość i nieskończoność... Cisza... spójrz! Widzisz płatki śniegu odbijające księżycowe światło? Widzisz stary bór pokryty zimną pierzyną? Widzisz jezioro, którego lodowa tafla stała się lustrem dla jaśniejącej księżycowej twarzy? -Gdzieniegdzie tylko wyszczerbioną przeręblami, z który...