black_angelx03
- Reads 10,053
- Votes 1,343
- Parts 22
Był cały przemoczony od panującego deszczu, westchnąłem mogłem nie iść na tą imprezę. Spojrzałem na niego.
-Hubert co ty tu robisz?- spytałem nie pewnie. Chłopak delikatnie podskoczył, wystraszył się. Niepewnie się odwrócił i wiecie co? Zobaczyłem mój świat w łzach, płakał.
-Potrzebuje cię, proszę.- wyszeptał przez łzy.