Alexandra Stark jest siedemnastoletnią córką Tonego Starka, jednak nienawidzi ojca przez wspólną skomplikowaną przeszłość. W TRAKCIE KOREKTY! Korektor: GL Sztuka Pisania: @fumumvendere #63 w Fanfiction - 07.07.2021♥️ #93 w Fanfiction - 16 stycznia 2019 $okładkę wykonała @Lonelystar78$ $wulgaryzmy$

❝Na litość boską, Sophie, zostaw go, bo przez ciebie nas złapią i zamkną w więzieniu!❞ Sophie Clark przyjechała do USA tylko dlatego, że została do tego przymuszona. Miała znaleźć wartościowe obrazy i przywieźć je z powrotem do Wielkiej Brytanii. Nie dość, że odezwały się w niej demony przeszłości, to jeszcze jej sąsiad, Steve, wyjątkowo paskudnie pokrzyżował kobiecie plany. Cover by Loks

Tony Stark jest milionerem, playboyem i geniuszem, który pod postacią Iron Man'a jest zbawieniem dla Ameryki. Prowadzi beztroskie życie, nie przejmując się tym, co się wydarzy jutro. Co się zdarzy, gdy spotka osobę, która ma w środku to samo co on? Nie, nie chodzi tu o serce, czy charakter. Co się stanie, gdy na jego drodze stanie osoba, która także ma reaktor łukowy?

ZAKOŃCZONE Nie każdy posiada to czego pragnie. Ona pragnęła spokoju, a jedyne co dostała to chaos.

"Gdy wiem że warto , że mi zależy, zrobię wszystko by osiągnąć cel." Ukrywa się pod maską obojętności. Nie zna rodziców. Nie ma żadnej rodziny. I nie sądzi, żeby to mogło się zmienić. Co się stało z jej przyjacielem, czy aby na pewno nie żyje? Czy jedna osoba potrafi zmienić życie o 180 stopni? Czy jeden moment w życiu zmieni wszystko? Kim ona jest? Człowiekiem? Boginią? Mutantem? Tyle pytać, a nie ma odpowiedzi....WIĘC ZAPRASZAM DO CZYTANIA ŻEBY SIĘ DOWIEDZIEĆ :)

Kto by pomyślał, że w życiu tak zwykłej dziewczyny jak ja, wydarzy się tyle niezwykłych rzeczy. W końcu jestem tylko jedną z tysięcy, jak i nie z milionów niebieskookich blondynek mieszkających w Nowym Jorku. Normalną dziewczyną z ilością marzeń, równającą się z ilości gwiazd na niebie. Na dodatek tak samo jak gwiazdy nieosiągalnymi. Delikatnym sercem, walczącym z ciężką rzeczywiścią. Otwartym umysłem, błądzącym w wysoko w chmurach, jednak nieustannie sprowadzanym na ziemię. Mam pracę, która z pewnością nie jest zajęciem moich marzeń. Matkę, która poświęciła dla mnie wszystko i teraz potrzebuje mnie bardziej niż kiedykolwiek. Nie jest łatwo, ale dzięki Bogu mam jeszcze wokół siebie ludzi na których zawsze mogę liczyć. Moje życie nie wyglądało dokładnie tak jak bym chciała, ale za to było w miarę stabilne i spokojne... Było do momentu, aż prawie nad moją głowę otworzył się wielki, kosmiczny portal, z którego wyleciała armia szkarad, chcących zniszczyć wszystko... I mnie zabić. Jestem Charlotte Weasley, zwykła dziewczyna, a to jest moja niezwykła historia.

Sytuacja z Afganistanu nawiedza Gigi co noc. W każdym śnie widzi tamte wydarzenia, które nie chcą ustąpić. Gdyby wtedy była bardziej wyszkolona, Tony Stark mógłby uniknąć porwania. Dziś, kilka lat po wszystkich wydarzeniach, Gigi postanawia poznać Starka na nowo. Wie, że Tony nie będzie jej pamiętać. W końcu kto pamięta prostego żołnierza, który był świadkiem porwania, którego nikt nie przeżył. Gigi nawet nie wie, że Tony Stark doskonale ją pamięta.

Gdy Kapitan Ameryka zostaje ciężko ranny, jego drużyna zwraca się o pomoc do byłej agentki T.A.R.C.Z.-y, która ma już całkiem niezłe doświadczenia związane z owym bohaterem. ***** fragment: Nachylił się i delikatnie ją pocałował. Nie był ani dobry ani doświadczony w tego typu sprawach. Nie wiedział czy dziewczyna pozwoli na więcej. Ona natomiast oddała pocałunek, przeczesując ręką jego blond włosy. Kapitan przyciągnął ją bliżej siebie, po czym podniósł. Dziewczyna oplotła go nogami w pasie. Nagle drzwi się otworzyły i pozostali członkowie Avengers stanęli w niemałym szoku w progu. Napawali się tą chwilą. Jednak po chwili dało się usłyszeć radosny głos Tony'ego -NO! Nareszcie! Nie wiem jak dla was, ale dla mnie to jest powód do co najmniej tygodniowej imprezy!-krzyknął, lecz zauważywszy, że nie wywołało to wielkiego entuzjazmu dodał-Z naleśnikami! I odszedł w glorii chwały niesiony przez Clinta i Thora. 24.02.2017 #173 w fanfiction

Nie wiem co tu na napisać wiec powiem, że to po prostu śmieszne (przynajmniej dla mnie nie wiem jak wam się spodobają, ale zaryzykuję ) zdjęcia i historie o aktorach Marvel. Zapraszam bardzo serdecznie :D ;P 100tyś.odsłon- 12.01.18r ❤

Okładka: Sweeterka ❤️ Avengers Academy powraca z jeszcze wiekszą dawką głupich akcji, śmiesznych akcji i akcji pełnych Pingwina. Wszyscy Superbohaterowie, których tak kochamy powracają! Fragment: -Johnny Storm-powiedział blondyn. -Steve Rogers. -To tylko ja czy wy też widzicie podwójnie?-Thor zmarszczył brwi. -Wcale nie jesteśmy podobni-odpowiedział Kapitan. -Stary-Pietro położył mu rękę na ramieniu-gdybym kręcił filmy o superbohaterach zatrudniłbym tego samego aktora do odgrywania waszych ról! Inny fragment: -Okej, nie lubisz mnie...-Johnny próbował dotrzymać Wandzie Kroku-...ale chyba słyszysz jak absurdalnie to brzmi? I jeszcze inny: -Stark jest bardzo szczęśliwy-stwierdził Clint-a to zły znak, bo to, co Stark uważa za dobre zwykle kończy się bardzo źle dla nas wszystkich. I już ostatni: Peter nie zdążył dokończyć zdania bo zemdlał. -Może powinniśmy coś z nim zrobić?-Spytał Clint-Dyrektorze...? Fury spojrzał na nich znad swojego telefonu i rzucił im niezmywalny, czarny marker. -Tylko porządnie namalujcie mu te wąsy, żebym się nie musiał za was wstydzić! #204 w marvel 09.04.2020 #197 w marvel 10.04.2020 #134 w marvel 12.04.2020