pseudolis123
- Reads 171,859
- Votes 6,533
- Parts 48
-Miłość?- zapytał- nie bądź śmieszna przecież mnie znasz nie umiem kochać ja tylko zaliczam
- A nie zamierzasz tego zmienić ?-zapytałam przekonana że może jednak coś z tego będzie
- na razie dobrze jest jak jest i nie zamierza tego zmieniać - powiedział uśmiechnięty
- no tak badboy - odrzekłam i uśmiechnęłam się sztucznie
- a ty co zakochana?-zapytał ciekawy z dziwnym wyrazem twarzy jakby czekał na tą odpowiedź całe życie
- yyy....y...to skomplikowane- odrzekłam szybko
- Co skomplikowane MIŁOŚĆ dla ciebie ?- zapytał- wiecznie zakochana teraz samotna
- najwyraźniej źle ulokowałam uczucia- odrzekłam szybko
UWAGA- OPOWIADANIE ZAWIERA WULGARYZMY I SCENY 18+ CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ...