greenbj: Masło, tymbark pomarańcze, wszyscy stoją, a ja tańczę!
unicornally: spierdalam z tej planety.
greenbj: Tylko zabierz ze sobą swoje ryjówki.
unicornally: Czego ja tu jeszcze szukam
greenbj: mózgu.
unicornally: No tego na pewno u Ciebie nie znajdę
Cześć, stworzyłam tą opowieść, aby troche opowiedziec wam o moim zjebanym zyciu, nie ma tu nic nadzwyczajnego, cpanie, cpanie, płacz i tak w kółko.
I pewnie z moim lenistwem rozdział będzie raz na tydzień, ale 'jolo'. ✋