wikcia306
- Reads 7,102
- Votes 646
- Parts 3
- Kochani! - apelował nasz dyrektor. - Ostatnie wydarzenia, były wstrząsające dla nas. Jednak zainterweniowałem i wszystko jest pod kontrolą.
- Aha! Sranie w banie! - mruknęłam pod nosem i jednocześnie wywróciłam oczami, słysząc ten nonsens. Każdy drży. Boi się potwora, który zabija, a ten idiota nam mówi, że wszystko jest pod kontrolą?
- Nie musicie się niczego obawiać. - drążył temat dalej. - Osobiście dopilnowałem, aby kryzys został zażegnany. Z daleka zostaną sprowadzone osoby, które znajdą i zdemaskują naszego zabójcę.
Gdybym tylko wcześniej wiedziała kogo ma na myśli...
*Dwa dni później*
- Dziewczyny! Cisza! - odezwała się gniewnie, jedna z uczestniczek dzisiejszego spotkania. - Zostałyśmy poproszone o pomoc. Musimy to zrobić. Złapać i zdemaskować.
- Do jakiej szkoły? - spytała inna, wtrącając się.
- Mystery High School. - wzrok wszystkich spoczął na mnie.
Cholera... nie.
- To Twoja szkoła So. - mówiły czekając na moją reakcję. - Ty to zrobisz.
***
Lecz czy wampir, jest tylko bezmyślną istotą, która chce dać się złapać? Może jest sprytniejsza, szybsza i zawsze o trzy kroki przed innymi?
~~~~~~~
Witam na moim nowym opowiadaniu!
Może zawierać ono sceny drastyczne oraz przeznaczone dla osób 18+
Czytasz na własną odpowiedzialność :)