Draco Malfoy zachowuje się coraz to dziwniej, co sprawia, że Harry i jego przyjaciele zaczynają podejrzewać Ślizgona o działania na korzyść Sami - wiecie - kogo. Wybraniec postanawia to sprawdzić, lecz to czego się dowie nie tylko go zszokuje, ale sprawi, że będzie chciał pomóc swojemu wrogowi.

"-Nie chcę przerywać wam tej najdłuższej gry wstępnej świata, ale musicie pamiętać, że wciąż tu jestem. - dokuczył nam Ron. -To spierdalaj. - odpowiedział mu Draco, spoglądając na niego od niechcenia." *** "Co do mnie, to chcę być z Tobą szczery, dlatego zgodnie z prawdą, mówię że nie jest najlepiej. Siedzę właśnie w pokoju na górze, robiąc to, w czym jestem najlepszy - udawanie, że nie istnieję. Nie jest to mój ulubiony sposób spędzania czasu, szczególnie w wigilię." *** To moje pierwsze opowiadanie (właściwie to drugie, ale nie można go już znaleźć na wattpadzie) i nie jest perfekcyjne oraz zawiera błędy. To nic, co można by uznać za coś wysokich lotów. Jednak - nie jest źle, raczej będziecie się dobrze bawić. >Fluff< Uwaga Cringe ❗ (To drarry, nie harco - dla sprostowania) *Większość postaci i niektóre wydarzenia należą do J.K Rowling, ale część została przeze mnie zmodyfikowana, bądź kompletnie zmieniona. Zdjęcie kota i media z Pinteresta, okładka robiona przeze mnie. *

5 razy, kiedy Fabian musiał w coś (a raczej kogoś) uderzyć i ten 1 raz, kiedy nie musiał.

Harry podejmuje próbę zawarcia przyjaźni z Malfoyem. W międzyczsie ktoś kto nie przepada za blondynem, by go upokorzyć, po kryjomu podaje mu Veritaserum. Jak to się skończy? W jakie układy zamieszany jest Ron? (Opowieść nie jest w 100% taka sama jak w książce/filmie i niektóre sytuacje zostały pozmieniane lub zupełnie wyrzucone.) Enjoy :) UWAGA! Występuje sporo cringe'u i nie odpowiadam za wszelkie zażenowanie. Wchodzisz na własną odpowiedzialność.

Voldemort zaczyna działać już w wakacje, co sprawia, że rozpoczęcie szóstego roku nie jest przyjemne. Na domiar złego okazuje się, że Harry ma poślubić Ginny Weasley, chociaż tego nie chce. Im dalej zapuszcza się, aby zapobiec małżeństwu, tym więcej problemów wynurza się na powierzchnię. Harry zdaje sobie sprawę, że nie może działać w pojedynkę - wtedy właśnie na jego drodze pojawia się najmniej oczekiwany sojusznik: Draco Malfoy. Proponuje Harry'emu układ, który ma obu przynieść korzyści. Tylko żaden z nich nie wziął pod uwagę uczuć, jakie stanowią zagrożenie dla ich planu.

Draco Malfoy zawiódł. Nie zdołał wypełnić rozkazu Czarnego Pana - nie potrafił zabić. Za swoją słabość zapłacił bólem. Półżywy, poraniony i zdesperowany, ucieka. Aportuje się w pobliże Hogwartu, ostatniej ostoi, której miał unikać za wszelką cenę. Tam przypadkiem się na kogoś natyka. Ten ktoś mógłby go po prostu wydać... Ale zamiast tego proponuje układ. Lojalność po dwóch stronach barykad? Szpieg w zamian za ochronę? Nienawiść zamieniona w sojusz? A może... coś więcej?

ciąg dalszy

To historia miłosna Harry'ego Pottera i Draco Malfoya, którzy po wojnie zmuszeni są zmierzyć się nie tylko ze swoimi uczuciami, ale także z przeszłością i uprzedzeniami otoczenia.

ciąg dalszy