Being immortal and an Avenger has it's perks. Although the bullets and stab wounds hurt as much as any normal being, (Y/N) (L/N) could handle anything. Until the God of Mischief showed up. After being held prisoner for long months, Loki finally agreed to try out the 'hero thing' and join The Avengers, but he doesn't expect to encounter his worst enemy along the way--feelings. Through the ups and downs, these two God-like beings decide to get to know each other better in the worst possible ways, only for it to end in an unforgettable defeat. {Mature Content}

My whole life is a lie. Everything you know about me is trick; every story I tell is one of fiction. I will deceive you. And I will draw you into the fantasy that is my life. My name is Ash. And that was my first lie. Copyright @Jadewritesastory

A new avenger is recruited and that person is YOU!!! Since you're the new girl, you get stuck with the worst job (or so you think). Babysitting Loki. At first, you build walls to keep him out. Bit eventually, your walls crumble at his touch. (This is my first fanfic so its npt gonna be too good... sorry!!! I'll try my best tho!) (and btw my friend Natalia did the cover!!! Shes awesome!!!)

Opowiadanie nie jest moje ja chciałam tylko je udostępnić dla szerszej publiki. Tytuł: Uszkodzony Tytuł oryginału: Damaged Autor:BloodRedEnd Zgoda: Jest Beta: Agee (1 i 2 rozdział), Kuma i Lana (wszystkim baaardzo dziękuję ;*** ) Paring: HP/SS Link do oryginału: http://www.fanfiction.net/s/2438137/1/Damaged Tłumaczenie: Aribeth Do tłumaczenia: http://hpforum.ok1.pl/viewtopic.php?p=4 ... 1517#48677

You've had feelings for Cordelia since you joined the academy. But you've ignored them and kept your distance. Your relationship with Cordelia slowly becomes a friendship and maybe even more ;) [ Cordelia x fem reader ] (Warnings before every chapter)

Szesnastoletni Sherlock Holmes w swojej szkole jest uważany za dziwaka, kujona i chłopaka, który wszystko o tobie wie. Po tym, jak jego straszy brat Mycroft, wyjechał na studia, chłopak zamknął się w sobie i rozmawia z ludźmi tylko wtedy, gdy naprawdę wymaga tego sytuacja. Sherlock, żeby odreagować, już nie ćpa, a chodzi na spacery zawsze tą samą drogą, siada na drzewie i ze skrytki w korze wyciąga pamiętnik. Po całym dniu przelewa na papier wszystko o czym myśli i co go trapi. Ale od pewnego czasu, w oknie jednego z domów, widzi dziewczynę. - Widziałem Cię w oknie. - Palnął Sherlock bez namysłu. - Wiem. Okładka wykonana przeze mnie - możesz napisać, a tobie też zrobię!

''Jeździliśmy po całym mieście, słuchaliśmy hip-hopu i rocka, paliliśmy fajki i całowaliśmy się na tylnych siedzeniach mojego samochodu.'' Uwaga: relacja bohaterów rozwija się dość szybko. * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * ○ Opowiadanie zawiera sceny erotyczne oraz liczne ilości wulgaryzmy Jest to kontynuacja opowiadania ''Kochamy siebie'' z perspektywy Sebastiana. Znajomość poprzednich części nie jest wymagana!!!

"Eddie my love, I love you so. Eddie my love, I love you so. Please, Eddie, don't make me wait too long." Czyli słowem wstępu zagłębimy się w historię dwójki przyjaciół, a mianowicie Eddiego i Richiego, którzy mieli się ku sobie. TW : przekleństwa Połączone opowiadania - Almost | Stenbrough © 2019, kvnmak