Do sprawdzenia
11 stories
Kto się czubi, ten się lubi ✔ by avaharveyx
avaharveyx
  • WpView
    Reads 299,872
  • WpVote
    Votes 11,717
  • WpPart
    Parts 42
Co się stanie, jeśli poznasz osobę, która wydaje się z całkiem innego świata niż Ty? Możesz ją polubić ale możesz też ją znienawidzić. Albo jedno i drugie. Dwa odmienne charaktery bohaterów, w dodatku "buntowniczych nastolatków" mogą spowodować katastrofę albo pomóc sobie nawzajem. Jak będzie tym razem? # 1 - school ❤️ 27.07.2018 #29 - romans ❤️ 31.07.2018 #5 - dla nastolatków ❤️ 07.09.2019 #7 - friends ❤️ 28.09.2021
Jak spędzasz twój dzień? | N.H | Jaki był twój dzień sequel by caroxoxx
caroxoxx
  • WpView
    Reads 338,490
  • WpVote
    Votes 23,138
  • WpPart
    Parts 52
Trzecia część fanfiction "Jak minął twój dzień", które znajdziecie na moim profilu!
Baby, it's complicated by fetishforlove
fetishforlove
  • WpView
    Reads 2,062,344
  • WpVote
    Votes 66,227
  • WpPart
    Parts 54
Naiwna nastoletnia miłość. Niezrozumiała, pełna niedomówień, czasami bez sensu, źle zaczęta, błędna, pełna pomyłek i złych zachowań. A jednak wciąż miłość. I to, cholernie, silna. Wiedziałam, że jest idealny i go pokochałam. Później zobaczyłam, że wcale nie jest idealny i pokochałam go jeszcze bardziej. Widziałam też, że jest z nim coś nie tak, odkąd go zobaczyłam. Był taki chłodny i pełen rezerwy. Odstraszał wszystkich. Kiedy Dylan dołączył do mojego liceum, w małym miasteczku w Anglii, nie spodziewałam się, że będzie on dla mnie, aż tak ważną osobą. Nie widziałam, że będę potrzebowała go bardziej, niż kogokolwiek. Pragnęła bardziej, niż czegokolwiek. Tak po prostu nagle zaczął chodzić ze mną do jednego liceum, do jednej klasy. Nie mogłam do niego dotrzeć, trzymał mnie na dystans, a jednocześnie nie był daleko. Nie wiedziałam tylko jednego... Dlaczego był taki zimny i bezuczuciowy? Co kryło się za tą maską, którą na siebie zakładał? KSIĄŻKA JEST MOJA, NIE ZGADZAM SIĘ NA KOPIOWANIE! @fetishforlove2018
I hate you ( W Trakcie Korekty) by obojetna_
obojetna_
  • WpView
    Reads 523,580
  • WpVote
    Votes 18,684
  • WpPart
    Parts 65
OPOWIADANIE WYMAGA GRUNTOWANEJ KOREKTY- NIE MAM BLADEGO POJĘCIA KIEDY TO ZROBIĘ. - Naprawdę mi na tobie zależy. Jesteś moim małym promyczkiem. Moją odskocznią w tym pieprzonym świecie. Ty jedyna we mnie wierzysz, bez względu na to co robię. - Wziąłem głęboki wdech i odwróciłem się tak, aby patrzeć w jej piękne oczy. - Pocieszasz gdy jest mi smutno. Opiekujesz gdy jestem chory. Martwisz się gdy nie wracam w nocy. - Spuściłem wzrok na swoje białe superstary aby nie zauważyła, że moja twarz przybrała kolor dojrzałych buraków, jednak po chwili ciszy podniosłem go. W jej pięknych oczach ujrzałam stres pomiaszaną z troską. Moja kochana.- Kocham gdy się śmiejesz. Gdy się uśmiechasz. Gdy się rumienisz z powodu moich głupich tekstów. - Parsknąłem gromkim śmiechem. - Kocham twoje włosy, oczy, usta, po prostu... Kurwa, pewnie brzmię jak pieprzonym romantyk, a-ale... K-kocham Cię, Rosenthal Jennifer Kylie Thompson. Tak mocno cię, kurwa k-kocham. - Wyznałem łapiąc oszołomioną dziewczynę za rękę. Patrzyłem na Rose z ogromną nadzieją, nadzieją na to, ze mnie nie odrzuci. Że być może, nawet odwzajemnia w skrycie moje uczucia i, że nie uzna mnie za głupca. - C-co? - wydukała, patrząc na mnie szklanymi oczami. Cholera - T-ty, c-co? Nate, czy T-ty w-wiesz c-co mówisz? - zapytała, niedowierzając. - Oczywiście - odparłem. - Właśniewyznaję ci wieczna miłość. Kocham cię, kochanie.
I don't need a boyfriend anyway by as_like_me
as_like_me
  • WpView
    Reads 1,570,183
  • WpVote
    Votes 87,669
  • WpPart
    Parts 50
Kiedy leniwa i sarkastyczna Carter wraz z rodzicami przeprowadza się do małego miasteczka w Kalifornii, jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Dziewczyna, która do tej pory była nauczana w domu, musi po raz pierwszy stawić czoła prawdziwej szkole i to na najgorszym jej etapie - liceum. ✔ wulgaryzmy ✔ sceny erotyczne ✔ sceny 16+ Uwaga: Ta historia jest kontynuacją serii opowiadań, do której na chwilę obecną należy część pierwsza "you have a boyfriend anyway" i zawiera odniesienia do postaci i wydarzeń w niej zawartych. Znajomość poprzedniej części nie jest wymagana przed przeczytaniem "I don't need a boyfriend anyway". Okładka: @psychopaths_sister
Sorry, I'm different. Can you still love me? © by BlackBerry162
BlackBerry162
  • WpView
    Reads 651,717
  • WpVote
    Votes 42,662
  • WpPart
    Parts 35
"Chciała bym mieć taką moc unicestwiania osób których nie lubię. Nie Brooke, wyeliminowała byś większość społeczeństwa. No tak, to jednak nie najlepszy pomysł."
Some nights | Horan by _alunissage
_alunissage
  • WpView
    Reads 95,168
  • WpVote
    Votes 5,783
  • WpPart
    Parts 2
W nocy może wydarzyć się wszystko... Lepiej się rozmawia, łatwiej wyjawić swoje uczucia, nietrudno się pokłócić czy rozpłakać. W nocy wszystko dzieje się szybciej... wszystko jest jakby prostsze. "Myśl o nad­chodzącym jut­rze, poz­ba­wia uro­ku noc..."
King Of Cocaine |J.B| by kajasoko
kajasoko
  • WpView
    Reads 479,598
  • WpVote
    Votes 21,776
  • WpPart
    Parts 98
Cześć, chciałam przedstawić Wam swoją historię. Historię mojego życia, które zmieszało się z wielką miłością oraz światem narkotyków. Nie będzie to opowieść zakończona Happy Endem. Nie... Na końcu umieram. Jak i Dlaczego? Dowiecie się w ostatnim rozdziale... ------------------------------------------------------------------- - Chcę tą - powiedział prawie niesłyszalnie, ale ja słyszałam. Miałam ochotę rzucić mu się na szyję, ale przecież nie mogłam tego zrobić. Cholera, on naprawdę jest nieziemsko przystojny... -Jestem Justin - przedstawił się, siadając na skórzanym fotelu - A wy teraz jesteście moje - dodał, uśmiechając się jak małe dziecko, które otrzymało zabawkę życia - Jesteś piękna i chciałbym cię mieć dla siebie - powiedział, przejeżdżając kciukiem po moich ustach. Przymknęłam lekko powieki i napawałam się tą przyjemną chwilą - Ale to ty musisz zdecydować, czy chcesz być moja - dodał, po czym złożył delikatny pocałunek na moim czole. Nie wiem czemu, ale poczułam się wyjątkowa przez to co zrobił. #8 Fanfiction - 22.04.2017
Moje Niebo by grawitacjajestdodupy
grawitacjajestdodupy
  • WpView
    Reads 811,509
  • WpVote
    Votes 52,496
  • WpPart
    Parts 43
-Dupek - mówię. -Nie. AARON. A-A-R-O-N. Powtórz. -Niech ci będzie, DUPKU. Od lat wznosiłam wokół siebie mur. Cegła po cegle, doświadczenie po doświadczeniu. Mur miał być dla innych fortecą nie do zdobycia, gdzie bezpiecznie przeczekam resztę życia. Nie wiedział, że tak naprawdę buduję sobie grób, który lada dzień ma się zawalić, a ja, będę w jego centrum. Jak długo wytrzymają mury? Co się stanie z fortecą, gdy problemy będą w nią szturmować rękami i nogami? I gdzie do cholery jest rycerz na białym koniu, gdy go potrzeba?