To Nie Może Być Przypadek..~TACONAFIDE
Wypuściłam telefon z ręki. Upadł na zimną podłogę z łoskotem, a ja udałam się do mojego ulubionego miejsca czyli toalety. Wyszłam bez słowa. Usiadłam na klapie i zaczęłam płakać oraz rozmyślać nad zaistniałą sytuacją. Po policzku spłynęła mi samotna łza. Wtedy złamałam obietnicę daną Filipowi.