Szybki seks i następna, szybki seks i następna, szybki seks i następna, szybki seks i...urocza blondynka od które nie da się oczu oderwać. Taką metodą posługiwał się Tyler King do czasu, gdy na jego drodze nie stanęła słodka blondyneczka. Życie Tylera King składało się z zaliczaniu lasek, zalewania się w trupa na imprezach, palenia papierosów. King jest nieziemsko przystojny bogaty i seksowny brunet o niebieskich oczach jak wzburzony ocean, dzięki którym wszystko uchodzi mu na sucho, jednym słowem nie ma w szkole laski, która na niego nie poleci. Chłopak nienawidzi Maxa Davis, jego odwiecznego rywala w drużynie sportowej, jak i w życiu, chłopacy często wdają się w bójki i grożą sobie śmiercią. W połowie roku szkolnego do szkoły dochodzi nowa uczennica- Ley Watson. Jest słodką, mądrą, miłą i śliczną blondynką i szybko zdobywa zainteresowanie i uznanie ludzi ze szkoły, lecz wcale nie podoba się to Tylerowi a na dodatek gdy Davis zaczyna ją podrywać chłopak dostaje po głowie. Tyler King może i jest złym chłopcem, ale gdzieś tam w środku skrywa bolesną tajemnicę, którą niedzieli się z nikim. King od małego miał inne życie, jego mama jest tancerką i razem z nią przez kilkanaście ładnych lat podróżował po świecie. Od małego widział półnagie biusty, czy pośladki kobiet, na nim to już nie robi wielkiego wrażenia, chłopak nawet swoje 7 urodziny obchodził razem z tancerkami. Czy chłopak który pół swojego życia spędził na backstage pomiędzy pół nagimi tancerkami, w tym jego matką potrafi oceniać dziewczyny pod innym kątem niż wielkość ich pośladków? Czy Ley Watson oprze się Tylerowi King i będzie jego "next"? Czy chłopak wykorzysta ją i zostawi? Jaką tajemnicę skrywa King? Jak jego bolesny sekret wpłynie na jego nowy związek? Seks jest super, ale jestem tutaj też gdy jest źle. Książka zawiera masę wulgaryzmów i scen erotycznych. Książka zostanie wyd

Harry jest szefem firmy ochroniarskiej, a Louis to słodki chłopczyk lubiący wianki, a także kocia hybryda. Harry - 25 lat Louis -17/18 lat Liam - 18 lat Zayn - 16 lat Niall - 24 lata Ostrzeżenie: Daddy!kink, duża różnica wieku, hybryda, mpreg, miłość męsko-chłopięca, sceny +18 i WSZYSTKO DZIEJĘ SIĘ SZYBKO. Na potrzeby ff zmieniłam datę urodzin Louisa. Okładkę stworzyła @Inginia

Donixx: Dlaczego jesteś taka nie miła? blackXlady: Bo mam taki charakter? Donixx: Ja go zmienię, mała. blackXlady: Odpieprz się. Donixx: Ciebie mogę pieprzyć.. blackXlady jest teraz niedostępna Opowiadanie zawiera treści wulgarne jak i erotyczne, czytasz na własną odpowiedzialność!

Część druga opowiadania; „ZŁAMALIŚMY ZASADY". Nie miałam pojęcia czy sobie bez Ciebie poradzę. Nie miałam pojęcia czy nie umrę z tęsknoty po Twoim odejściu. Nie miałam pojęcia gdzie jesteś i co robisz. Nie miałam pojęcia czy jesteś szczęśliwy. Nie miałam pojęcia czy jeszcze o mnie pamiętasz. Nie miałam pojęcia czy jeszcze mnie kochasz i czy w ogóle żyjesz. Nie byłam pewna prawie niczego. Ale wiedziałam jedno: kochałam Cię na tyle mocno, że pozwoliłam Ci odejść. [Fikcja literacka: placówki, miejsca oraz ich położenia geograficzne nie pokrywające się z informacjami rzeczywistymi]

@Luke5SOS zaczął obserwować @dameholls i @joanduhmel Opowiadanie nie jest tłumaczeniem, zostało napisane przeze mnie. Miłego czytania <3

Bianca nie wie z kim pisze smsy, natomiast Luke próbuje przez nie poznać dziewczynę, która zawsze była na uboczu. ©2015 hoodorpizzza /highest ranking: fanfiction #1/

@Calum5SOS: Jesteś jak anioł, który spadł z nieba... @Calum5SOS:... prosto na ryj.

{hej, tutaj hemdrugs z 2020 roku, chciałam przeprosić za największy cringe mojego życia i tak strasznie niepoprawny język} Niecodzienną rzeczą jest móc pisać, rozmawiać ,a co dopiero spotkać swojego idola. Szansa na spełnienie kilku najważniejszych marzeń Mii pojawiła się zupełnie nieoczekiwanie, a osoba, która dotychczas ukazywała jej świat wyłącznie z perspektywy popularności, stała się kimś znacznie bliższym. |first highest note: 31.12.15 #1 in fanfiction| "welcome back, @Luke5SOS ✉" - część druga © 2015 by hemdrugs

dylan69: zabijemy go dzisiaj xxvioletxx: cooooooo? O_o dylan69: ups pomyłka xxvioletxx: ogromna dylan69: cóż, znaczyć może to tylko jedno dylan69: ciebie też zabiję dylan69: albo będziesz moją żoną xxvioletxx: to dwie rzeczy...